Był coraz bardziej natarczywy, coraz częściej pokazywał mi swoją obecność. Coraz częściej udawało mu się zawładnąć moim ciałem. Pytałam go, dlaczego tak mnie męczy, dlaczego nie chce dać mi spokoju. Czyżbym była złą przyjaciółką? Czyż nie robiłam złych rzeczy, które powinny mu się podobać? Nie wiadomo, kiedy się to zaczęło. Może w czasie, kiedy Aśki nie było jeszcze na świecie? A może później, gdy mama po praz pierwszy zabrała ją do wróżbitki? A może krył się za tym ktoś inny? Ktoś, kto po latach potrafił wykorzystać słabość nastoletniej Aśki i zawładnąć jej życiem.
Wydawnictwo: Rafael
Data wydania: 2013-02-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 426
Szczególnymi łaskami są obdarzeni przez Boga ludzie chorzy. Poprzez swoje cierpienie łączą się oni z cierpieniem Syna Bożego i dzięki temu mogą wyjednywać...
Bogaty zbiór modlitw oraz rozmyślań przeznaczony na czas żałoby oraz dla wszystkich małżonków, którzy pozostają w stanie wdowieństwa. Jest to cenna pomoc...
Przeczytane:2015-01-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2024, Religijne,,
Byłam przyjaciółką Diabła jest powieścią religijną. Autorem tego dzieła jest Wojciech Jaroń, pisarz katolicki. Oprócz tej powieści, autor napisał takie dzieła jak: „Różaniec chorych, z drugiej strony ambony” oraz „Katolicki savoir - vivre”. Wszystkie tych dziełach dominuje religia.
Książka rozpoczyna się w momencie, kiedy matka przyprowadza małą, ok. 6 - letnią Asię do wróżki. To w tym miejscu dziecko ma po raz pierwszy kontakt z zagrożeniem duchowym. Ojciec odszedł do wybudowanego przez siebie domu, gdy Asia ma 6 lat. Matka dziewczyny zbyt dużo pracowała i nie interesowała się córką. Dziecko pozostało pod opieką babci, która mówiła Asi, że tata od Niej odszedł, bo Ją już nie kocha. Asia więc zaczęła się modlić do diabła, żeby to on został Jej przyjacielem. Modlitwy zostają wysłuchane. Aśka zawiera pakt z diabłem.
Problematyka utworu porusza temat odrzucenia przez najbliższe dla Asi osoby. Dziewczyna poszukuje przyjaźni, miłości i zrozumienia. Aśka coraz bardziej zaprzyjaźnia się z diabłem. Dla mnie, jako czytelnika godne pochwały dla autora jest odwaga poruszenia tematu przyjaźni człowiekaz diabłem. Uwagę przykuwa dziwne zachowanie Asi, np. wymalowany pokój na czarno, niepokój w pomieszczeniach, gdzie na ścianach wisi krzyż, niekontrolowanej agresji. Na początku chce mu pomagać, np. za pomoc przy klasówce Ona mu się odwdzięczy. Występuje tu zasada „coś za coś”. Autor doskonale opisuje system działania szatana.
Religia odgrywa główną role, która występuje do końca książki. Jeden z bohaterów jest księdzem, który pomaga ratować Asię z opętania. W powieści pojawiają się kilkakrotnie egzorcyzmy. W książce pojawia się również element wakacyjnej miłości, który kończy się seksem Aśki z kolegą. Pod koniec wakacji, gdy chłopak chce od Niej odejść, dziewczyna pod władzą diabła, zabija kolegę. Wzbudza to ogromne emocje i pobudza wyobraźnie u czytelnika.
Jest to jedyna książka obyczajowa, która trafiła w moje ręce, w której religia odrywa tak ważną rolę. Literatura w porównaniu z filmem posiada uboższy bazę takich dzieł. Do filmów można zaliczyć, np.: „Rytuał” czy „Egzorcyzmy Emily Rose”.
Do głównych bohaterów można zaliczyć Aśkę - zostawioną na sama sobie małą dziewczynkę, a potem zagubioną nastolatkę, następnym bohaterem jest ojciec, który dostrzegając swój błąd chce wrócić do żony i córki, kolejnymi bohaterami są babcia i matka Asi oraz osoba spoza kręgu rodzinnego ksiądz, który wg mnie odgrywa obok Asi drugiego głównego bohatera. Bohaterzy są bardzo wiarygodni, każdy ma bardzo duży udział w tej książce.
Autor w książce nawiązuje do wartości rodziny w życiu człowieka, zainteresowaniem rodziców życiem swoich dzieci, z wagą Boga w życiu rodzinnym, ukazaniem zagrożeń duchowych w życiu człowieka, o roli osób trzecich, w tym przypadku babci Asi i Jej negatywnego wpływu na rozwój głównej bohaterki i uświadomieniu że szczęścia rodziny nie można kupić.
Jaroń doskonale opisuje działanie diabła, jego ataki i niechęć do wszystkiego co Boże. Dziewczyna nie ma żadnego wpływu na swoje życie. Autor używa prostego, nieskomplikowanego języka. Książkę czyta się jednym tchem. Jednym minusem książki jaki zauważyłam, jest Jej tytuł, ponieważ słowa „przyjaciółka diabła” budzi strach u ludzi, czasownik „byłam” stawiają już jako mniej ważny. Książki stanowczo nie polecam dla ludzi młodych a także u osób, u których wiara jest nie uformowana.
Moim zdaniem Wojciech Jaroń miał doskonały pomysł na utwór i świetnie go zrealizował. Książkę mogę podsumować mottem, że nie każde dziecko, które ma ojca i matką nie jest sierotą.