Błękitny wiatr. Tom 2 - Synowie ognia


Tom 2 cyklu Synowie ognia
Ocena: 6 (1 głosów)

Laura, stworzona przez mieszkańców Błękitnej Planety, została wysłana na Ziemię z pewną misją. Tymczasem mieszkańcy planet Wenus i Arkturii dowiadują się, iż światu grozi katastrofa. Zapobiec jej mogą jedynie synowie ognia, którzy żyją na Ziemi w ludzkiej postaci. Niestety zatracili się oni w ziemskiej, szarej rzeczywistości, co spowodowało, że nawet sam międzyplanetarny łącznik nie jest w stanie ich rozpoznać.

,,Synowie ognia" to kontynuacja powieści Anety Zych ,,Błękitny wiatr". Książka porusza tematy panującego na Ziemi chorego egoizmu, okrucieństwa, skradzionego dzieciństwa i rozwoju patologicznego społeczeństwa. To fantastyka, która zmusi Cię do głębszej refleksji, przekazując najważniejsze prawdy w magiczny, lecz przystępny sposób.

Informacje dodatkowe o Błękitny wiatr. Tom 2 - Synowie ognia:

Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2021-07-21
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788366533165
Liczba stron: 196
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Błękitny wiatr. Tom 2 - Synowie ognia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Błękitny wiatr. Tom 2 - Synowie ognia - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2021-10-17, Ocena: 6, Przeczytałam,

Moją przygodę z książką rozpoczęłam od tomu drugiego i zaznaczam, że czuć, iż było coś wcześniej. Polecam zatem zacząć od pierwszego, gdyż naprawdę warto.
Niesamowity był to świat, gdzie nasza bohaterka prowadziła kawiarnię. Byłam pod wrażeniem jej pomysłowości! Marzyła o miejscu pełnym ciszy i spokoju, dlatego też im ktoś był w niej głośniej, tym większy płacił rachunek:-))) Nie uwierzycie, ale osoby nie tylko szeptały, ale i czasem pisały na kartkach, by zapłacić jak najmniej:-) To się nazywa wyobraźnia! Do tego muszę wkleić jeden cytat:

,,Bardzo was proszę, żebyście wreszcie odesłali na Planetę Ognia sześć ognistych kul, które pożyczyliście do stworzenia męskich wysłanników".

Więc widzicie, nawet w fantastyce występuje biurokracja. Wszystko ma swój termin przydatności, prowadzone są protokoły i czas, po którym wszystko musi być zwrócone:-) Jak można było jej nie czytać dalej? Do tego styl niesamowicie przyjemny i wydarzenia, których nie spotkałam wcześniej. Ma też tą wyjątkowość, gdzie ciągnie nas bardzo, by czytać ją nieskończenie. Fajnie było poznać punkt widzenia innej planety na nasz temat:-)

Świat, który jest przedstawiony jest piękny i taki miły. Nie żyją po to, by komuś zaszkodzić, tylko by je ulepszyć i ułatwić.
Żeby zbyt mocno nie wychwalać świata wyobraźni, nasi bohaterowie zabiorą nas do naszego poletka, gdzie również poznamy piękne i malownicze miejsca. Jeśli jednak myślicie, że będzie tutaj mdło, to jesteście w wielkim błędzie. Wtedy bowiem, kiedy najmniej się tego spodziewacie nastąpi coś, co zbruka nie tylko wasze myśli, ale i duszę. W obliczu wielkiej katastrofy jej mieszkańcy zamiast pomagać, odwrócą się plecami. Będą myśleć tylko o sobie. Poznacie ich okropne dzieciństwo, dnie przesycone alkoholem i beznadzieją. W ogóle się tego nie spodziewałam. Potem było już tylko smutniej. Okropna rzeczywistość, która jest tak prawdziwa.

To nie tylko fantastyka, ale i książka przy której się myśli i snuje własne wnioski. Warto na koniec zadać sobie pytanie, które tam znajdziecie.

Link do opinii
Inne książki autora
Błękitny wiatr
Aneta Zych0
Okładka ksiązki - Błękitny wiatr

Do siedmiu razy sztuka... by ocalić planetę Ziemię. Mieszkańcy błękitnej planety Arkturii, po fiasku poprzednich przedsięwzięć, podejmują kolejną próbę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy