Biuro kotów znalezionych

Ocena: 5 (1 głosów)

Biuro kotów znalezionych to opowieść o życiu i rozterkach współczesnej kociary - od pierwszego stopnia zakocenia do założenia własnego domu tymczasowego. Autorka, u zarania tego przedsięwzięcia, nie była kocim ekspertem. Owszem, koty lubiła i była wrażliwa na ich niedolę - nie miała jednak pojęcia jak funkcjonują schroniska, fundacje czy azyle dla zwierząt. Wiele musiała się nauczyć. Za sprawą innych, bardziej doświadczonych wolontariuszy, kociąt ,,na odchowanie" oraz Szarej, Ośki i Artura zostaje wprowadzona w tajniki bycia łapaczką, karmicielką, kocią opiekunką, zastępczą mamą. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od kichnięcia...

Cytaty z książki:

Wciąż słyszę, że zwierzęta nie potrafią kochać, choć założę się, że mniej jest na świecie nieudanych związków człowieka z jamnikiem niż człowieka z drugim człowiekiem. Właściwie nie dbam o to, czy nazwę to, co od zwierząt otrzymuję, miłością czy instynktownym odruchem.

Zwierzę jest przyjacielem na dobre i na złe, nigdy nie dojdzie do wniosku, że jesteś nie taki jak trzeba i że nie można już cię lubić. Nie ma względów dla pozoru.

Nie potrafiłam zwierzaka sprzedać, bo opisywałam fakty, a nie uczucia. Nie apelowałam do sumienia ani do wrażliwości, nie usiłowałam wzbudzić poczucia winy, wzruszyć czy przestraszyć czytelnika anonsu. Popełniłam błąd, ale będąc sobie wierna. Nie zebrałam publiczności rozkochanej w kotach, czytającej z chęcią każde słowo na temat swoich ulubieńców, ale też nie odepchnęłam czułostkowością ogłoszenia teoretycznie niechętnych adopcji. Uważam, że najważniejsze jest, by nie straszyć potencjalnych obrońców zwierząt, czy też ludzi, którym los czworonogów nie jest obojętny. Nie powinno się ich szantażować i zniesmaczać, ale zaimponować rzeczowym podejściem i perspektywicznymi działaniami. Zamiast krzyczeć i błagać o litość nad jednym zwierzęciem, zwrócić uwagę na los wielu, nawiązać dyskusję, apelować o pomoc koncepcyjną, a nie materialną i jednorazową. Myślę, że warto oczyścić wizerunek środowiska, uczynić przynależność do niego nobilitującą, zamiast zawstydzającą.

Osoba biorąca zwierzę pod opiekę pod wpływem emocjonalnego szantażu czuje się zapewne jak klient, który namówiony przez wyszkolonego akwizytora kupił coś dziwnego. O konsekwencjach nie ma co mówić, mogą okazać się wręcz tragiczne.

Dlatego nie napisałam w ogłoszeniu, że mojemu kotu jest źle, że czeka na stały dom. On na nic nie czeka, jest mu pysznie, ma koleżanki, ma ciepło, ma dwie pary rąk do głaskania. Jedynym argumentem za znalezieniem mu nowego domu jest to, że na jego miejsce mógłby przyjść inny kot, który nigdy nie zaznał ciepła ludzkich kolan.

O autorce:

Kinga Izdebska - maszyna do pisania. Jeśli nie pisze niezrozumiałych poezji, ślęczy nad koteryjnym blogiem, codziennie pisuje listy i wymyśla nowe słowa. Zawodowo też pisze, w SQL-u. Jedyne, czego napisać nie umie, to swojego biogramu ;-).

Informacje dodatkowe o Biuro kotów znalezionych:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-09-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788377479551
Liczba stron: 252

więcej

Kup książkę Biuro kotów znalezionych

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Biuro kotów znalezionych - opinie o książce

Biuro kotów znalezionych to opowieść o życiu i rozterkach współczesnej kociary - od pierwszego stopnia zakocenia do założenia własnego domu tymczasowego. Autorka, u zarania tego przedsięwzięcia, nie była kocim ekspertem. Owszem, koty lubiła i była wrażliwa na ich niedolę – nie miała jednak pojęcia jak funkcjonują schroniska, fundacje czy azyle dla zwierząt. Wiele musiała się nauczyć. Za sprawą innych, bardziej doświadczonych wolontariuszy, kociąt „na odchowanie” oraz Szarej, Ośki i Artura zostaje wprowadzona w tajniki bycia łapaczką, karmicielką, kocią opiekunką, zastępczą mamą. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od kichnięcia...

Link do opinii
Avatar użytkownika - ot
ot
Przeczytane:2015-09-25, Przeczytałam, Mam,
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy