Binio Bill. Nadal w siodle

Ocena: 3 (2 głosów)

Powrót legendarnego szeryfa stworzonego przez Jerzego Wróblewskiego!
Szeryf Binio Bill powraca i jest w świetnej formie. Nadal ma serce po właściwej stronie, a żaden bandyta nie jest w stanie go zaskoczyć. Nie straszni mu Bracia Bankoomat czy słynny Joe Cyk. Znajdzie sposób na złośliwego szopa, spotka meksykańskich rewolucjonistów, skorzysta z porad szamanów, a nawet zabierze Cyklona na weekendową wycieczkę.


W nowej odsłonie przygód stróża prawa z Rio Klawo Jarosław Wojtasiński nie tylko oddaje hołd Jerzemu Wróblewskiemu, twórcy postaci Binio Billa, ale zaprasza też nowe pokolenie czytelników do śledzenia losów najsympatyczniejszego polskiego szeryfa na Dzikim Zachodzie.

W albumie Binio Bill: Nadal w siodle znajdują się historie stworzone przez Jarosława Wojtasińskiego w latach 2015-2022 do magazynu komiksowego ,,AKT" (ze zmienionymi na potrzeby tego wydania fontem i kolorami) oraz opowieść premierowa Binio Bill kontra szop, a także materiały dodatkowe: ilustracje i szkice.

Informacje dodatkowe o Binio Bill. Nadal w siodle:

Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2023-01-20
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788367360210
Liczba stron: 56
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Binio Bill. Nadal w siodle

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Binio Bill. Nadal w siodle - opinie o książce

Avatar użytkownika - Uleczkaa38
Uleczkaa38
Przeczytane:2023-02-12,

  Na ten zimowy, mroźny i trochę męczący już czas mam dla was znakomitą propozycję - przenieśmy się na skąpaną w słońcu prerię Dzikiego Zachodu! Tę niezwykłą, czytelniczą podróż funduje nam oto spotkanie ze świeżo wydanym komiksem Jarosława Wojtasińskiego pt. „Binio Bill. Nadal w siodle”, który ukazał się właśnie nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu.

 Nasz dzielny szeryf z miasteczka Rio Klawo staje oto przed kolejną porcją mniej lub bardziej wymagających wyzwań, gdy oto chociażby musi on zapobiec napadowi na bank przez braci Bankoomat…; kolejno zrozumieć decyzję starego przyjaciela Dana, względem jego poczynań z bożenarodzeniową choinką…; następnie odkryć przebieg niezbyt udanej, weekendowej wycieczki za miasto z koniem Cyklonem…; dalej powstrzymać bandę złodziei przed skradzeniem złota z kolejowego składu…; czy też choćby zmierzyć z niefortunnym i zaskakującym finałem próby pozbycia się uciążliwego szopa ze szkoły...

 To humor, wciąż ten sam klimat rodem z dzieł Jerzego Wróblewskiego i całkiem ładna kreska na polu ilustracji - tak przedstawia się ten przyjemny w odbiorze, dobrze wykonany i fundujący sobą świetną zabawę, album. To również znakomity przykład na to, w jak dobry, solidny i zarazem z poszanowaniem dla oryginału sposób, można podjąć się kontynuacji legendarnego dzieła nieżyjącego już twórcy komiksu. 

 I mamy tu komediową przygodę w westernowej konwencji, która przedstawia z jednej strony kwintesencję tej serii - czyli walkę tytułowego bohatera z kolejnymi bandami rzezimieszków..., jak i jego codzienne losy, gdzie to wraz z dobrym druhem Danem zmaga się on z prozą życia na Dzikiem Zachodzie - naturą, zwierzętami, urokiem pięknych dam i ujmującą nieporadnością. Oczywiście większość z zaoferowanych nam tu mini historii już znamy za sprawą premiery sprzed kilkunastu lat, ale za to pojawia się jedno premierowe opowiadanie, jak i też bogactwo różnego rodzaju dodatków w postaci osobnych grafik, artykułów o autorze i jego dziele oraz barwnych ciekawostek.

 Wiele dobrego należy powiedzieć również o wspominanej już szacie ilustracyjnej, która w piękny sposób nawiązuje do oryginalnej postaci ilustracji tego cyklu, ale która też i ma swój wyjątkowy urok i styl Jarosława Wojtasińskiego. To malowniczość, lekka kreska, właściwe proporcje oraz bardzo udane kadrowanie, które czyni te komediowe i bajkowe obrazki naprawdę pięknymi. Do tego dochodzą ładne dla oka kolory, które to różnią się względem pierwszego wydania  sprzed kilkunastu lat. 

 Bawi nas, cieszy i rozśmiesza ta nasza polska odpowiedź na komiksową serię o „Luckym  Luke'u”, w iście wspaniałym stylu. I mam tu na myśli nie tylko samą fabułę, śmieszne sceny i dialogi oraz klimatyczne ilustracje, ale też i wielki sentyment, że oto ktoś nadał nowe życie Binio Billowi, który to, jak widzimy na niniejszym przykładzie, wciąż ma się dobrze. Myślę, a właściwie jestem o tym przekonana, że Jerzy Wróblewski byłby wzruszony i w pełni usatysfakcjonowany możliwością poznania tego albumu.

 Lektura komiksowej opowieści pt. „Binio Bill. Nadal w siodle”, sprawia nam wielką przyjemność, gwarantuje znakomitą rozrywkę i w przypadku starszych czytelników przywołuje również sentymentalne wspomnienia związane z odkrywaniem tej serii w naszym dzieciństwie. Dlatego też możemy się tylko cieszyć tym nowym wydaniem niniejszego tytułu, który zabiera na swoimi stronami raz jeszcze do miasteczka Rio Klawo i pozwala spotkać się z Biniem, Danem, Cyklonem i innymi jego mieszkańcami. Oczywiście ze swej strony gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten komiks!

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2023-01-30, Ocena: 4, Przeczytałem,

BINIO BYŁ, BINIO JEST

 

,,Bini Bill", ten jeden z niekwestionowanych klasyków polskiego komiksu, ukazywał się właściwie od 1980 do 1990 roku. Jeszcze tam na chwile wróci w formie albumu ,,Binio Bill ...i Szalony Heronimo" w 2009 roku, ale to była raczej ciekawostka, dopełnienie tego, czego dotąd brakowało, więcej nie było, bo autor zmarł w roku 1991. A przynajmniej wydawało się, że to koniec, bo w 2015 Jarosław Wojtasiński, wielki fan serii i twórca komiksowy, wziął sprawy w swoje ręce i zaczął tworzyć krótkie historie kontynuujące dzieło Wróblewskiego. I robił to przez parę lat, a teraz wszystkie one zostały zebrane w jedno, uzupełnione o nowy komiks i w końcu mamy je w albumowej formie. I fajnie jest - oczywiście, jeśli lubicie ,,Binio Billa".

 

Bini Bill i / kontra... I tu wymienić można by dużo. Bo pojawiają się Bracia Bankoomat, rewolucjoniści z Meksyku i inni tacy. Zwierzęta też się pojawiają, a to szop jakiś złośliwy, a to osioł wyładowany dynamitem stoi na torach. No i dzieją się rzeczy bardziej ogólne, jak święta, czy gorączka złota. I tak jakoś toczy się to życie naszego szeryfa.

 

 

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/01/binio-bill-nadal-w-siodle-jarosaw.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - isil
isil
Ocena: 2, Przeczytałem,
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy