Wellneice to mała osada, całkowicie oderwana od reszty świata, w której życie toczy się własnym tempem. Sielankę co roku zakłóca przybycie tajemniczej grupy „upiorów”, która pod osłoną nocy wdziera się do domostw i porywa dzieci.
Jednym z porwanych jest Frank Norrie. Wraz z innymi uprowadzonymi młodzieńcami, pod czujnym okiem tajemniczych napastników wkracza do Zakazanego Lasu. Nie każdemu dane jest wyjść stąd żywym. Niebezpieczeństwo czai się na każdym kroku. Zmory, wodnice, tęsknice i inne demony czyhają na nieświadomych złego młodych ludzi. Nawet ze wsparciem Leśnych Karłów ci nie mogą czuć się bezpiecznie. Jaki jest cel tej wyprawy?
Dołączcie do Franka i jego przyjaciół! Przeżyjcie niesamowite przygody w Zakazanym Lesie, dowiedzcie się o właściwościach tajemniczego szmaragdu, zajrzyjcie w zwierciadło i poznajcie swoją przyszłość. Wybierzcie broń i ruszajcie naprzeciw złym mocom! Wojna magów trwa. Czas na ostatnie starcie.
Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 2023-07-27
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 447
Język oryginału: polski
Bellator
Łapiąc się za tą książkę spodziewałam się fantastyki, nie myślałam jednak, że będzie ona taka dobra. Książka opowiada o chłopcu który wraz z kilkoma innymi młodzieńcami zostaje porwany z rodzinnego miasta Wellneice. Wcześniej ogłuszeni budzą się w tajemniczym lesie. Niewiedzą gdzie są, ani jak uciec, więc czekają. Szybko dowiadują się, że las ten zwany jest "Zakazanym Lasem" i równie szybko dociera do nich dlaczego. Niebezpieczne istoty jakie w nim żyją, nie dają im wyboru, muszą trzymać się porywaczy, albo zginąć. Chłopcy pierwszy raz widzą takie zjawy, upiory, wodnice, tęsknice i mase innych niebezpiecznych stworzeń, na domiar, złego nikt niechce im powiedzieć co tu robią, I dlaczego zostali porwani. O co chodzi porywaczom? I dokąd wędrują?
Książka jest wspaniała, pełna przygód i napięcia. Istoty które bohaterowie spotykają na drodze są tak ciekawe, że miło mi było jak sie jakaś pojawiała, oczywiście nie życzyłam tego bohaterom, ale te "potwory" miały swoje historie, były przedstawione w taki sposób, że osobiście nieraz zastanawiałam się czy dana istota jest rzeczywiście zła. Książka do tego daje pewnego rodzaju uczucie zagubienia... niechce za wiele zdradzać, ale czytając miałam takie myśli "czy aby napewno (dana postać) jest dobra?" Bardzo ciekawa książka.
Przeczytane:2024-07-05, Ocena: 6, Przeczytałam,
Po pierwsze, gorąco polecam byście chętnie sięgali po książki z Wydawnictwa AlterNatywne, bo to naprawdę bardzo dobra literatura. Tu mamy akurat fantastykę, ale uwierzcie mi, że thrillery są wysokich polotów, romanse przechodzą ludzkie pojęcie, a opowiadania sięgają najgłębszych zakamarków historii, które mrożą krew w żyłach. Ja wiem, że każdy patrzy tylko na wydania książek i te piękniejsze okładki uzyskują uznanie. Jeśli jednak poszukujecie prawdziwej treści, takiej, która po przeczytaniu błąka się wam po głowie, to naprawdę przekonajcie się i zapoznajcie z tym wydawnictwem. Wybierzcie gatunek literacki, który lubicie i przeczytajcie. Co wam szkodzi odkryć prawdziwe piękno?
Z tą książką po prostu przepadłam. Jest bardzo emocjonalnie napisana, nawet ten, który zwie się twardym otworzy oczy ze zdziwienia. Zajrzyjcie wpierw do legendy w której dowiecie się mrocznych sekretów pewnego lasu. Następnie ujrzycie cierpienie rodziców, kiedy ich dzieci będą im zabierane. Po pewnym czasie, ponoć trzech dni, wybudzą się przy lesie z legendy z ostrzeżeniem, by słuchać rozkazów porywających. Oczywiście najwięksi śmiałkowie próbują swoich sił w ucieczce, jednak bardzo szybko przekonują się, że to nie był dobry pomysł. Las ma swoją tajemnicę i zamieszkujące tam istoty nie są przyjaźnie nastawione do przybyłych gości. Młodym więźniom pozostaje jedynie słuchać rozkazów, jeść wtedy, kiedy oni na to pozwolą i słuchać, słuchać, słuchać. Czasami dopytują gdzie idą i po co, ale im dalej, im więcej mrocznych istot mijają, tym ich słowa zaprzestają się wydobywać z ust. Co prawda mają wybór, przeżyć z oprawcami, lub zginąć... Nie ciekawi was dokąd zmierzają? I czy wszyscy tam dotrą?
Mega historia, przez nią spać nie mogłam, bo opisy były zbyt realistyczne. Tutaj nie czuje się, że to książka, tylko prawdziwa historia ludzi przemierzających Las zaginionych, gdzie w każdej chwili mogą być jednymi z nich. Oni bardzo dużo rozmawiają, nawet często kłócą się wzajemnie obwiniając o to, gdzie są. Napotykają rzeczy i osoby, które nie są normalne i zwyczajne. Rozdziały są krótkie, ale treściwe. Czytelnik jest utrzymywany przez dłuższy czas w niewiedzy i napięciu. Niczego nie da się przewidzieć i to jest tu najlepsze! Nie jestem pewna, ale koniec sugeruje dalszą część, a jeśli będzie, to koniecznie muszę ją przeczytać!