Fragment książki:
Yes! I’m a long way from home
Teraz jest czas na panikę – drugi
zawał w twoich rękach, czytelniku.
Zapraszam cię na sound ostateczny,
zapis moich złudzeń na stadionach świata:
gdzie zmienia się optyka po neuroleptykach;
gdzie „idź się wykąpać” oznaczać może gwałt;
gdzie wciąż trwa wojna niskiej intensywności;
gdzie naturalny efekt pocałunku słońca masz za hajs;
gdzie żelazna logika dwuwartościowa przepoczwarza się
w wykonaną z giętkiego alu logikę bezwartościową;
gdzie resztki wiary w życie pozadragowe
na dnie designerskiej kiepownicy;
gdzie pożyczki dla każdego pod zastaw wszystkiego;
gdzie wżer PMA w moim DNA;
mój tatuaż z Bogiem na tle niewidzialnej ręki rynku.
Wydawnictwo: WBPiCAK
Data wydania: 2016 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 80
Język oryginału: polski
„»Centrum ma swój beat«, a Tomasz Bąk słyszy go wyraźnie, nasyca przester, zapętla i puszcza słowa w obieg. Jeśli przy okazji dzieli się...
Trzecia w 2021 roku książka Tomasza Bąka stanowi mieszankę fascynującą: odwołuje się do mistrzów polskiej awangardy, by zaraz przejść do problematyki kryzysu...