Uninhibited. Sarcastic. Confident. Beautiful.
With a thriving photography career that allows her to travel all over the world and capture the hottest of men behind her camera lens, Cassie Phillips is the woman who can’t be tamed.
Adrenaline-junkie. Jokester. Billionaire. Hot-as-sin.
At six-foot-five, with muscles for days, and that perfect playful smile, Thatcher Kelly is the kind of man you don’t want to deny.
Wild for wild.
Prank for prank.
The two most unlikely of people may be the only ones to see that some personality traits only run skin deep.
Uncensored. Hilarious. And too damn hot to put into words.
Grab a fan and get ready for one hell of a ride because when the opposite of opposites attract, things are bound to get a little messy.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2016-07-26
Kategoria: b.d
ISBN:
Liczba stron: 418
Język oryginału: angielski
The end of the Billionaire Bad Boy era, the series comes to a close. From Kline and Benny to Wes and Winnie with Thatch and Cassie in between, spend time...
Two love-matches made. One to go. Even though two of his best friends have settled down, Wes Lancaster is determined not to get sucked into some siren’s...
Przeczytane:2017-09-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2017, Do kupienia kiedyś tam,
Przeczytałam już w swoim życiu tysiąąąąące książek, ale jeszcze NIGDY nie śmiałam się przy którejkolwiek AŻ tak bardzo! A muszę powiedzieć, że czytuję bardzo dużo ukraińskiej i rosyjskiej fantastyki, która słynie z tego, że wręcz kipi humorem. Więc to o czymś już świadczy!
Kiedy w poprzednich częściach poznałam postacie Cassie i Thatcha od razu wiedziałam, że mają szansę stać się moją ulubioną książkową parą i oczywiście miałam rację. A teraz muszę jeszcze dodać, że choleeeernie ciężko będzie to komukolwiek pobić! Charyzmatyczni, sarkastyczni, złośliwi, wulgarni, nieokiełznani, bezwstydni, inteligentni no i jak to w tego typu książkach bywa - diabelnie atrakcyjni, to mieszanka cech która zdecydowanie mnie kupiła! Pewnie nie świadczy to o mnie zbyt dobrze, że lubię aż tak wulgarne książki, no ale cóż poradzić? ;)
Prawie do samego końca książki cieszyłam się i w myślach gratulowałam autorkom, że odpuściły sobie jakiś tandetny dramat, przez który Cassie i Thatch musieliby się rozstać, ale jak to mawia znane przysłowie "nie chwal dnia przed zachodem słońca".... Na szczęście nie było to nic, czego nie dałoby się przeżyć, ale i tak poczułam się rozdrażniona! Bo można było sobie to odpuścić, gdyby tylko wcześniej nasza zakochana para ze sobą porozmawiała... No ale nie ma książek idealnych i zawsze gdzieś znajdzie się coś, co się nam nie spodoba. A kilka stron dramatu - do kilkuset stron istnej komedii? Mogę z tym żyć ;) To całkiem dobry bilans.
A teraz 'ciemna strona' tej książki... Jak tylko ją skończyłam, pierwszą moją myślą było - ja też tak chcę! Chcę mieć życie jak Cassie. DOKŁADNIE jak Cassie! Bo ona nawet pracuje w moim wymarzonym zawodzie. I właśnie te poksiążkowe doły odbierają mi radość z czytania książek. Bo potrafię zazdrościć nawet wyimaginowanym książkowym postaciom...