Eiji Niizuma wplata mroczne motywy do swojej twórczości, a Muto Ashirogi wciągają swój niszowy styl do mainstreamu. Świadomi wzajemnej rywalizacji posyłają swoje one-shoty na wielkie starcie! Zbliża się wielki pojedynek bitewniaków! Czy zmienią oblicze świata mangi?
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2019-03-20
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
Przeczytane:2019-04-11, Ocena: 5, Przeczytałem,
ZMIANY I WALKA
„Bakuman” to nie tylko bodajże najlepszy shounen ukazujący się obecnie na naszym rynku, ale przede wszystkim jedna z najlepszych mang w ogóle. Dlatego im bliżej jestem końca, tym bardziej nie mogę się go doczekać (chcę w końcu mieć już całość w swoich rękach i zabrać się do lektury raz jeszcze!), a jednocześnie coraz bardziej mi żal, że już więcej nie dowiem się o bohaterach i ich świecie. Zanim to jednak nastąpi, czerpię przyjemność z lektury osiemnastego tomiku, a czerpać jest z czego, bo „Bakuman” jak zwykle trzyma rewelacyjny poziom i dostarcza niezapomnianych, wywołujących wiele emocji przeżyć.
W redakcji zachodzą wielkie zmiany. Na rynek ma trafić nowy magazyn, część redaktorów zostaje do niego przeniesionych, a także zmieniony ma zostać naczelny „Shounen Jumpa”. Korzystając z ostatnich dni jego rządów, zarówno Niizuma, jak i Ashirogi postanawiają wystartować ze swoimi nowymi mangami. Zaczyna się kolejne starcie, które może w końcu przynieść młodym mangakom szanse na własne anime…
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/04/bakuman-18-tsugumi-ohba-takeshi-obata.html