Eiji Niizuma swoją nagłą propozycją wprawił całą redakcję w osłupienie. Jeżeli uda mu się utrzymać na pierwszym miejscu przez dziesięć tygodni z rzędu, będzie mógł zakończyć dowolną wybraną przez siebie serię! Mashiro i reszta, będąc świadkami tej deklaracji, rozpoczynają wyścig o pierwsze miejsce, byle tylko nie pozwolić mu na realizację tego śmiałego planu. Którą mangę tak naprawdę chce przerwać Eiji?
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2018-11-20
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
Tłumaczenie: Agnieszka Zychma
Przeczytane:2018-12-27, Ocena: 5, Przeczytałem,
SHOUNEN UPADŁY
„Bakuman” to jeden z tych tytułów, o których nie umiem pisać inaczej, niż z zachwytami. Z jednej strony całość tak doskonale wpasowuje się w mój gust, moje pasje i pewne osobiste elementy (o których pisałem przy okazji recenzowania poprzednich tomów, więc daruję sobie powtarzanie), jak chyba żadne inne dzieło. Z drugiej jednak – i to jest rzecz ważniejsza, niż wszystko co napisałem powyżej – to po prostu rewelacyjna manga, która zachwyci każdego miłośnika komiksu, pragnącego zgłębić kulisy mangowej branży.
Muto Ashirogi dawno nie byli w tak trudnej sytuacji. Ich manga „PCP” co prawda świetnie sobie radzi, wygrali z miażdżącą przewagą nad przeciwnikiem, który kopiował ich pomysły i wyzwał ich na starcie, ale żeby zrealizować swoje marzenia, muszą zdobyć anime, a to oddala się coraz bardziej. Już sam fakt, że ich opowieść traktuje o „dobrych przestępstwach” sprawił, że pomysł na serial odrzucono, by nie inspirować dzieci do powielania akcji bohaterów. Teraz jednak ktoś wykorzystując pomysły z „PCP”, dokonuje włamań, a wydarzenia to szerokim echem rozbrzmiewają w mediach. A to nie jedyny problem…
Młody geniusz mangowy, Niizuma, zaczyna swoją walkę o zostanie największym twórcą w „Shounen Jumpie”. Wszystko wskazuje na to, że mu się uda, ale to oznacza, że dostanie możliwość anulowania dowolnej mangi. Redaktorzy odetchnęli z ulgą, gdy doszli do wniosku, że jego działania miały jedynie zmotywować Ashirogiego do odzyskania dawnej formy, ale wszystko wskazuje na to, że się pomylili. Gdy Niizuma przyznaje, że chce anulować pewną serię, jego koledzy po fachu decydują się rzucić mu wyzwanie. Jaki tytuł znalazł się na jego celowniku i dlaczego? Co z osobą kopiująca pomysły z „PCP”? I co wyniknie z rywalizacji?
Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/bakuman-16-tsugumi-ohba-takeshi-obata.html