Bajka i jej gang
Agata Mianowska, Marcin Podolec

Szara rzeczywistość dnia codziennego sprawia, że każdy musi zmagać się z różnymi przeciwnościami losu. Dotyczy to zarówno ludzi, jak i zwierząt, które mają swoje własne problemy. Są one jeszcze bardziej dotkliwe w momencie, kiedy jest się bezpańskim psem, który cały czas stara się pokazywać swoją „siłę” na osiedlu. Bez odpowiedniego szacunku innych nie można myśleć o spokojnym bytowaniu. Doskonale o tym wie tytułowa Bajka, która każdego dnia stara się zasłużyć na respekt innych zwierząt. Zawsze jednak musi pojawić się ktoś, kto zaburzy cała przyjętą hierarchię. Tym razem jest to banda bezpańskich kotów z charyzmatyczną jednooką przywódczynią, która nie tylko nie szanuje Bajki, ale również co gorsza, zarzuca jej brak stosownej „siły”. Taka zniewaga drastycznych czynów wymaga! W tym celu powołany do życia zostaje gang, który rozprawi się z „miauczącymi” oponentam

Komiks Bajka i jej gang teoretycznie jest częścią wydawanego cyklu „Bajka na końcu świata”, który zjednał sobie spore grono wiernych fanów. Nie ma jednak konieczności znajomości wcześniej wydanych tytułów. Mamy tutaj bowiem do czynienia ze spin-offem cyklu, który jednocześnie nosi pewne znamiona prequela. Śmiało mogą więc po tytuł sięgnąć nowi czytelnicy i nawet lepiej jest rozpocząć poznawanie przygód Bajki właśnie od tego tomu.

Jakość samego komiksu można podsumować w jednym, ale wielce sugestywnym zdaniu: świetna komiksowa lektura dla całej rodziny, która powinna zachwycić każdego. Marcin Podolec w swoim dziele zawarł bowiem wszystkie najważniejsze elementy, które powinni cechować tytuł „familijny”. Jest tutaj odpowiednia dawka świetnego humoru, jest należyta porcja akcji, są wyraziste emocje, dobrze wyrokowani bohaterowie i mała szczypta moralizatorstwa. Oczywiście fabuła nie jest ani nadmiernie odkrywcza, ani też wielce porywająca. Biorąc jednak pod uwagę odbiorców tytułu i sam zamysł historii, nie można tego uznać za wadę (wręcz przeciwnie).

Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze bardzo przyjemna dla oka bajkowa oprawa graficzna, która pomimo swojej prostoty potrafi nadać komiksowy wyrazistego klimatu. Artysta wydobywa z pozornie prostego stylu, całą gamę emocji, które udzielają się czytelnikowi i wywołują u niego szczery uśmiech zadowolenia.

Cały tekst na:

  Bajka, w jak najbardziej dosłownym znaczeniu "Bajka", powraca! Oto bowiem nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu ukazała się znakomita opowieść dla dzieci pt. "Bajka i jej gang", autorstwa Marcina Podolca! Co ciekawe, pozycja ta nie wpisuje się w ramy dotychczasowego, apokaliptycznego cyklu tego autora - "Bajka na końcu świata", a stanowi sobą zupełnie odrębną i przez to niezwykle zaskakującą, całość. Nie przedłużając zatem poznajmy tę historię i emocje, jakie nam ona sobą niesie!

  Jako słowo się rzekło, tym razem nie koniec świata, a zwyczajna osiedlowa codzienność stanowi główną oś wydarzeń. Oto pies Bajka od dawna dzieli i rządzi na osiedlowym podwórku, budząc szacunek, uznanie i respekt innych psów, kotów oraz okolicznych zwierząt. Jednak oto pojawia się ktoś, kto pragnie zburzyć ten stan rzeczy. Mała kotka z jednym okiem - to właśnie ona rzuca wyzwanie Bajce, określając ją publicznie "cieniasem", który woli siedzieć na domowej kanapie, niż rządzić na osiedlu. Oczywiście Bajka nie może tak tego pozostawić... Kolejne jej kroki i decyzje zadecydują bowiem o całej najbliższej przyszłości tego miejsca...

 Marcin Podolec dał nam tą opowieścią nieco wytchnienia od apokaliptycznej wizji końca świata, co z pewnością ma swój wielki urok. Jednocześnie nie zmienił przy tym charakteru swojej opowieści o losach Bajki, którą cechuje przede wszystkim znakomity i ciepły humor, wartka akcja z wielką przygodą oraz szczypta absurdu, którą tak wszyscy uwielbiamy. Całości efektu dopełnia jak zawsze inteligentny scenariusz zdarzeń, świetnie wykreowane postacie, piękne emocje oraz klimatyczna szata ilustracyjna. Innymi słowy rzecz ujmując - jest bardzo dobrze!

 Scenariusz komiksu przedstawia się bardzo interesująco i udanie, gdy oto najpierw poznajemy codzienność Bajki i jej osiedlowego podwórka, następnie okoliczności pojawiania się zagrożenia w postaci buntowniczej koty, jak i wreszcie swoiste przeciąganie przez tych dwoje na swoją stronę jak największej liczby zwierząt na, co oczywiście prowadzi do szeregu przezabawnych scen i zdarzeń. Jednocześnie obok głównego wątku mamy tu do czynienia z pobocznymi scenami, które odnoszą się do między zwierzęcych relacji, ich nie zawsze łatwej codzienności, czy też specyficznych cech charakteru. Całość wieńczy zaś mocny i zarazem niosący ważne przesłanie, finał.

 Równie dobrze przedstawia się ilustracyjne oblicze tej pozycji, o które zadbał oczywiście Marcin Podolec. Stworzył on tutaj niezwykle klimatyczne, bajkowe, pociągnięte lekką i płynną kreską, a do tego też charakterystycznie nieco karykaturalne, rysunki. Cechuje je przede wszystkim ciepły i komediowy charakter, ale też i chociażby dbałość o szczegóły, dobre kadrowanie oraz lekko przyblakłe kolory, które znany z serii o Bajce. To bardzo przyjemna dla oka i stojąca na wysokim poziomie szata, której w mej ocenie nie można nie docenić...

 Podobnie też nie można nie poświęcić słów kilka głównej bohaterce tej historii - uroczej Bajce. To nieco rozleniwiony, zakochany w wygodnym stylu życia, ale też i gdy trzeba, charakterny psiak, który dostaje powód do tego, by zmienić swoje podejście i pokazać całemu podwórku to, kto jest szefem. Naturalnie, oprócz przezabawnej Bajki spotkamy tu nie mniej ciekawe psy, koty i myszy, które również mają sobą do zaoferowania wiele dobrego. Znakomite jest to, że zwierzęta te przypominają tak bardzo nas ludzi, choć może nie mówmy im tego wprost, bo mogłyby się obrazić...

 Komiksowa opowieść pt. "Bajka i jej gang", to kolejna udane spotkanie z tytułową bohaterką i jej zwierzęcym, tym razem nieco spokojniejszym, światem. To przygodowa opowieść z komedią w tle, która zachwyca, bawi i oczarowuje sobą nie tylko dziecięcego odbiorcę, ale też i dorosłego czytelnika. Prawdą jest bowiem, że "Bajki" nie można nie polubić i tym samym nie zechcieć stać się częścią tej komiksowej, lekko zafiksowanej, ale przy tym jakże czarującej, rzeczywistości. Polecam! 

ŚWIAT SIĘ KOŃCZY, BAJKA NIE

Jeśli dzieło jest popularne, a jakiś jego bohater zdobywa sławę, pewnie prędzej czy później doczeka się swojego spin-offu. I takim spin-offem (chociaż nie do końca) jest właśnie ta seria. Chociaż „Bajka o końcu świata” wciąż trwa, Podolec postanowił przedstawić nam inne przygody tytułowej bohaterki i tak zrudziała się ta opowieść. Opowieść skierowana zarówno dla stałych czytelników i fanów, jak i zupełnie nowych odbiorców. I przy okazji trzymająca poziom, do jakiego przygody dziewczynki i psa po końcu świata nas przyzwyczaiły.

Zanim Bajka była towarzyszką Wiktorii, miała swój gang. Rządziła na osiedlu, a to w przypadku bezpańskiego pas ważna sprawa. Respekt jaki wzbudzała pozostawał niezachwiany. Przynajmniej do czasu, kiedy nie podważyła go mała kotka. Co z tego wyniknie? Jakie przygody czekają na Bajkę? I do czego doprowadzą?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/04/bajka-i-jej-gang-marcin-podolec.html