Babel. Pocałunek śmierci

Ocena: 5.9 (10 głosów)

Rok 1968. W angielskim szpitalu leży ciężko chora pacjentka o tajemniczej przeszłości, którą odsłania w swoich wspomnieniach...

Jest rok 1925. Międzywojenna Warszawa, miasto o dwóch obliczach: europejskiej metropolii i miasta przestępców. W klubie gangstera i psychopaty, Maxa Korna, kwitnie handel młodymi kobietami, wysyłanymi stąd do domów publicznych w Ameryce Południowej.

Do walki z handlarzami żywym towarem zostaje powołana specjalna jednostka Polskiej Policji Kobiecej, zwana ,,złotą piątka", pod dowództwem Stanisławy Paleolog.

Pięć kobiet, pięć charakterów i pięć różnych życiorysów: Nina - dziewczyna z biednej rodziny mająca dar jasnowidzenia, Ada - chemiczka, studentka Marii Skłodowskiej-Curie, Magda - ścisły umysł, szyfrantka i pilotka samolotów, Róża - córka zubożałego arystokraty i żydowskiej dziedziczki fortuny, Tatiana - rosyjska arystokratka, uciekinierka z Rosji, gdzie brutalnie wymordowano jej rodzinę. Wspierają je dwaj przystojni mężczyźni: młody patomorfolog i były ułan, którego życiorys pełen jest mrocznych sekretów.

W tle wielkie namiętności, pewien dom publiczny, młoda milionerka prowadząca podwójne życie, bezwzględny sowiecki szpieg, jasnowidz Ossowiecki, a także tajemnicza hodowczyni pająków.

Informacje dodatkowe o Babel. Pocałunek śmierci:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-02-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788328734326
Liczba stron: 448

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Babel. Pocałunek śmierci

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Babel. Pocałunek śmierci - opinie o książce

Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2025-03-13, Ocena: 6, Przeczytałem,

“Kobiety ciągle muszą udowadniać. Mężczyznom wystarcza, że po prostu są”.

Przenosimy się do Anglii, jest rok 1968. W szpitalu leży ciężko chora kobieta, która całkowicie jest zależna od innych. Jej wspomnienia… Lata międzywojenne, Warszawa i jej dwa zupełnie różne oblicza. Z jednej strony prężnie rozwijająca się metropolia, przepych, bogactwo, a z drugiej biega, głód, brak pracy, groźni przestępcy, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć swój cel. Max Korpa jest bezwzględnym gangsterem i psychopatą, jego mroczne interesy przerażają. Jego interes kwitnie, zajmuje się handlem młodymi kobietami. Kuszone wyrwaniem się z biedy wpadają w sidła gangstera, dalej wysyłane są do domów publicznych w Ameryce Południowej. Utworzona specjalna jednostka Polskiej Policji Kobiecej, pod dowództwem Stanisławy Paleolog podejmuje nierówną walkę z przestępcami.

To było niesamowite i piękne!

Poruszająca, pełna dramatów historia. Wielowątkowa, a przy tym spójna opowieść, szeroka, wnikliwa perspektywa. Akcja powieści toczy się swoim rytmem, niezmiennie intryguje. Fabuła zajmująco poprowadzona, jest dopracowana w każdym szczególe. Styl Autorki jest piękny, barwny, obrazowy, a przy tym lekki, naturalny, powodował ogromną przyjemność z czytania. Pani Monika pisze z pasją czuć zaangażowanie i ogromną wiedzę historyczną. Niepodważalnym atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Nie wszystkich polubiłam, nie dało się. Obok postaci autentycznych, znanych nam z kart historii mamy postacie, wykreowane na potrzemy fikcji literackiej. Niesamowite młode, odważne, silne kobiety “złota piątka” Róża, Tatiana, Ada, Magda i Nina. Każda jest inna, ma inne przeżycia za sobą, inne marzenia. Są wyjątkowe, przed nimi trudne zadania i praca w świecie zdominowanym przez mężczyzn.

Autorka czaruje słowem, wyraźnie oddaje klimat i atmosferę dwudziestolecia międzywojennego. Warszawa w całej swej pięknej i mrocznej odsłonie. Obok bogactwa i splendoru mamy biedę i mroczną, wręcz duszną atmosferę przestępczego półświatka. Ludzkie pokomplikowane losy, wzajemne zależności, próba wyrwania się z biedy, brak perspektyw na lepsze jutro. Wszechobecna dominacja mężczyzn, kobiety postrzegane jako te gorsze. Mroczna ludzka strona, brak moralnych zasad, jakichkolwiek hamulców przed czynieniem zła. Sutenerstwo, prostytucja, przemoc domowa. Korupcja, przekupstwo, zdemoralizowana władza.

Wyśmienita uczta literacka! Klimatyczna, napisana z rozmachem powieść łącząca w sobie elementy kilku gatunków, kryminalnego, obyczajowego i romansu, wszystko ze sobą idealnie współgra, tworząc całość, od której trudno się oderwać. Fikcja literacka idealnie współgra z prawdą historyczną. I te zaskakujące ciekawostki historyczne! Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy. Polecam, czytajcie! Tatiasza i jej książki :) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2025-03-09,

Feminizm rodzony w bólach, kobiecość sponiewierana do granic możliwości. Beznadzieja, ból, brak prawa głosu, handel ciałem to świat kobiet dwudziestolecia. Mężczyzna rządzi, żąda, wymaga, decyduje i … poniewiera. Kobieta jest przedmiotem, jest czymś na czym można zarobić. Można ją sprzedać i korzystać bezwstydnie z pieniędzy pozyskanych z tego procederu.

 

Przeciwko temu złu staje 5 kobiet, oddział specjalny nowo utworzonej kobiecej policji. Pochodzą z różnych środowisk, różnią się talentami, charakterami,  ale łączy je jedno: niepohamowana chęć zatrzymanie procederu handlu kobietami. Kobieca wrażliwość, siła, inteligencja i wściekłość łączą się by zmieniać świat.  Nie mają łatwo, bo ich możliwości i prawa nie są takie same jak mężczyzn.  

 

Za każdą z bohaterek podąża jakaś historia, bardzo często bolesna, każda z nich ma swoje sekrety. Niektóre muszą dokonać trudnych moralnie wyborów.  Parę z nich wiele poświeciło aby stanąć w szeregach policji. Akcje, których się podejmują często są bardzo niebezpieczne.

 

Tajemnica, goni w tej powieści tajemnicę, losy kobiet łączą się ze sobą i rozplatają, emocje buchaj żarem niczym piec hutniczy a napięcie sięga momentami zenitu. Historyczne tło barwnie otula opowieść zabierając nas w różne zakątki Warszawy (również takie, których nigdy nie chcielibyśmy zwiedzić) oraz do Buenos Aires.

 

Monika po raz kolejny udowodniła, że nie tylko doskonale włada piórem, ale ma też nieprzebrane zaplecze wiedzy historycznej, niesamowity talent tworzenia postaci i historii oraz  niezwykła wrażliwość na losy kobiet.

 

Czyta się tą powieść z niesamowitą przyjemnością, z zapartym tchem oraz emocjami na dłoni.

 

PS: na podstawie tej książki ma powstać serial 😊

Link do opinii
Avatar użytkownika - EdytaStab
EdytaStab
Przeczytane:2025-02-24, Ocena: 6, Przeczytałem,

Nie uwierzysz! Tak wyglądało życie policjantek 100 lat temu! Recenzja książki „Babel. Pocałunek śmierci” Moniki Raspen

Kobiety z XX-leciu Międzywojennym nie miały łatwo. Co prawda uzyskały prawa wyborcze, miały aż 8 (ironia) reprezentantek w sejmie, ale ich pozycja społeczno-ekonomiczna nadal była fatalna. Prawdę o życiu Pań w tamtych czasach ukazuje Monika Raspen w swojej najnowszej książce „Babel. Pocałunek śmierci”.

Pisarka przyzwyczaiła nas do tego, że bierze na warsztat ciekawe osobistości. Tym razem przybliża nam pracę pierwszych warszawskich policjantek. Bohaterki „Babel” reprezentują nie tylko różne grupy społeczne, ale także różne narodowości (podczas rozwoju fabuły poznajemy Żydówkę i Rosjankę), dzięki temu mamy szansę poczuć atmosferę przedwojennej Warszawy, która była niezwykłym wielonarodowym tyglem.

Książka uwidacznia kobiecą siłę. Brak tutaj spektakularnych pościgów, strzelanin, czy eksplozji. Policjantki z „Babel” w swojej pracy wykorzystują inteligencję, urodę, intuicję oraz empatię. Książka pokazuje, jak mocno zdemoralizowane są elity władzy, które czerpią korzyści z nieszczęścia słabszych i przymykają oko na działalność przestępczą. Dużym plusem jest wprowadzenie do fabuły inż. Stefana Ossowieckiego, a dzięki niemu także wątków parapsychologicznych. Mało kto wie, że nasi pradziadkowie fascynowali się magią, wróżbami oraz seansami spirytystycznymi. Wykorzystywanie pracy jasnowidzów przy prowadzonych śledztwach w XX-leciu Międzywojennym było czymś oczywistym i nie budziło kontrowersji.

To, co mnie zafascynowało to jeszcze jedna – moim zdaniem najważniejsza bohaterka książki, czyli przedwojenna Warszawa. Jedni zachwycali się jej nieprzeciętną urodą, inni eksponowali nędzę, zacofanie oraz nierówności społeczne, jakie zachodziły w polskiej stolicy. Monika Raspen w ciekawy sposób wykorzystuje mit „Paryża Północy”. Pokazuje Warszawę tamtych lat z perspektywy policjantek oraz pokrzywdzonych, którym pomagały te dzielne kobiety. Obraz ten jest raczej smutny, ale pełen nadziei. Skoro grupka kobiet wierzy, że małymi kroczkami może zmienić świat na lepsze, to hasło: „dobro zwycięży” przestaje być pustym frazesem.

Link do opinii
Avatar użytkownika - burgundowezycie
burgundowezycie
Przeczytane:2025-02-20, Ocena: 6, Przeczytałam,

Warszawa lat 20. XX wieku – miasto kontrastów, które w jednej chwili olśniewa luksusem i przepychem, by w następnej odsłonić swoje mroczne oblicze pełne korupcji, przemocy i zbrodni. To właśnie w tej scenerii rozgrywa się akcja powieści Moniki Raspen „Babel. Pocałunek śmierci”, pierwszego tomu historii, która wciąga i nie pozwala się odłożyć do ostatniej strony.

 
Zaczynamy w 1968 roku, w angielskim szpitalu, gdzie tajemnicza pacjentka snuje opowieść o przeszłości. Cofamy się do roku 1925, do samego serca międzywojennej Warszawy, gdzie krzyżują się losy pięciu niezwykłych kobiet – członkiń elitarnej Polskiej Policji Kobiecej. Każda z nich ma swoją historię, każda jest inna, ale wszystkie łączy jedno: pragnienie sprawiedliwości i walka z handlem ludźmi, którym kieruje bezwzględny gangster Max Korn. 

 
Raspen tworzy wielowymiarowe, charyzmatyczne postacie, których losy są przejmujące, pełne emocji i napięcia. Nina – dziewczyna obdarzona darem jasnowidzenia, Ada – genialna chemiczka, Magda – pilotka i szyfrantka, Róża – arystokratka rozdarta między dwoma światami, Tatiana – uciekinierka z bolszewickiej Rosji. A towarzyszą im nie mniej dwaj intrygujący mężczyźni: patomorfolog oraz były ułan, którego przeszłość skrywa wiele tajemnic. Każda z tych postaci wnosi do powieści coś wyjątkowego, a ich zmagania – zarówno zawodowe, jak i osobiste – sprawiają, że trudno pozostać wobec nich obojętnym.

 
Raspen z niezwykłą dbałością o szczegóły odmalowuje realia epoki. Możemy niemal poczuć zapach cygar w klubie Korna, usłyszeć rytmy charlestona i zobaczyć cienie czające się w zaułkach Warszawy. To książka, w której historia splata się z fikcją, a Autorka umiejętnie łączy realne wydarzenia z dynamiczną akcją, intrygami i subtelnymi wątkami paranormalnymi. Handel ludźmi, przemoc, zemsta, namiętność – to tylko niektóre z tematów poruszanych w powieści, która intrygują, dostarczają moc emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

 
„Babel. Pocałunek śmierci” to literacka uczta, w której napięcie narasta, a bohaterowie są tak wyraziści, że zapadają w pamięć na długo po zakończeniu lektury. Warszawa, ukazana w powieści, żyje własnym rytmem – od luksusowych salonów po ciemne zakamarki rządzone przez bezlitosnych przestępców. To miasto, które zachwyca i przeraża jednocześnie.

 
Monika Raspen stworzyła powieść, która nie tylko bawi i intryguje, ale też zmusza do refleksji. Kobieca policja w latach 20.? Brzmi jak fikcja, a jednak to część mało znanej historii Polski. Autorka z niezwykłym kunsztem przywraca pamięć o tych, o których zapomniała historia, i czyni to w sposób naprawdę pasjonujący.

 
Jeśli szukacie książki, która przeniesie was do świata pełnego tajemnic, mroku, ale i odwagi – „Babel. Pocałunek śmierci” to lektura, którą koniecznie musicie poznać! A po jej zakończeniu pozostaje tylko jedno pytanie: kiedy pojawi się kolejny tom? Bo ja już na niego czekam!

 
Z całego serca gratuluję Autorce @monikaraspen_z_sudetow wspaniałej powieści i dziękuję za odkrycie przede mną, tej zapomnianej, a jak fascynującej historii Polski 💖.


Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwomuza (współpraca reklamowa) 🩷.

Link do opinii

Poprzednia książka pisarki absolutnie zaczarowała moje serce, dlatego z wielkim zapałem sięgnęłam po najnowszą powieść Moniki Raspen. Tym razem ponownie mamy do czynienia z solidną porcją historii oraz wachlarzem skrajnych, odurzających emocji, które z każdą kolejną stroną zaciskają swoje macki na zahipnotyzowanym czytelniku. Im dalej zabrniemy, tym bohaterki będą nam bliższe, a ich los na pewien czas staje się naszym własnym...

 

Pióro pisarki wyróżnia się poetyckim, nienagannym, nadzwyczaj ekspresyjnym stylem. Monika Raspen hipnotyzuje słowem, wszelkie opisy silnie działają na zmysły, rozbudzają wyobraźnię do granic. Widzimy oczami bohaterek, słyszymy ich uszami, w pewnym stopniu nawet odczuwamy ich lęki, bunt, determinację. Biorąc pod uwagę opisywany okres, nie było to zadanie łatwe, a jednak, pisarka zabiera czytającego w nadzwyczaj angażującą, sentymentalną podróż do czasów utworzenia Policji Kobiecej, której głównym zadaniem było zadbanie o bezpieczeństwo kobiet, w tym walka z handlem ludźmi oraz sutenerstwem. Bezsprzecznie, to wybitna, literacka kompozycja, składająca się z solidnej, doskonale prześledzonej przez autorkę szczypty historii z lawiną intensywnych, obezwładniających emocji, dlatego żaden czytelnik nie będzie w stanie przejść obok niej obojętnie.

 

Język autorki wyróżnia wyjątkowa ekspresyjność, w skutek czego powieść angażuje wszystkie zmysły. Czytelnik nie tylko czuje się jak naoczny świadek naszkicowanych zdarzeń, ale wręcz jak uczestnik, widzi oczami naszych bohaterek, słyszy ich uszami, niemal wszystko staje się boleśnie prawdziwie.

 

Mistrzowskie kreacje bohaterów, dopracowane tło historyczne, nadzwyczaj plastyczne pióro autorki, a wszystkoto zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami! ,,Babel. Pocałunek śmierci" jest wyjątkową, pasjonującą, wielowymiarową, poruszającą najczulszą strunę opowieścią, jaka nie tylko wywołuje całą paletę silnych emocji, ale też skłania do zadumy. Ta niezwykła historia jest niczym samo życie, gdzie słodycz przeplata się z goryczą, a zarazem zaskakuje niebezpieczeństwem i nieprzewidywalnością! Gwarantuję, że zawładnie ona zarówno waszym sercem!?

Link do opinii

"(...) świat to wielka układanka, a elementy dopasowują nie ludzie, lecz kto inny."

 

Powieść obyczajowa z historią w tle, czyżby? Moim zdaniem to zdecydowanie coś więcej! To multi gatunkowy twór, który przeniesie Was w dwudziestolecie międzywojenne w którym oprócz wspomnianej historii dostaniecie także powieść sensacyjną, pełną napięcia, wielu barwnych postaci, trudnych sytuacji i niesamowitej sieci przypadków, bądź przeznaczenia.

Jak być może przeczytaliście już w różnych relacjach, bądź na profilu autorki - jest propozycją serialu - trzymam kciuki za powodzenie tej inicjatywy, ta książka idealnie nadaje się na przeniesienie jej na ekran! Wyczekuję też kontynuacji, gdyż po raz kolejny, już chyba "raspenowskie" poczucie humoru, każe mi wyczekiwać na szpilkach kolejnych losów bohaterów.

 

Ależ tu się dzieje! Jest tyle postaci, na których losach chciałabym chwilę dłużej zawiesić oko, a zarazem tyle spraw do wyjaśnienia, że trzeba brnąć dalej. Jest to książka, przy której zdecydowanie nie da się nudzić. Historia wielu kobiet, choć nie tylko, kobiecej jednostce policji, o której nie mówi się w ogóle, ale też problemy z jakimi się spotykała, nie tylko mam na myśli przerażające wyzwania i poświęcenie, ale także walkę z ich odbiorem przez społeczeństwo, często wyśmiewaną, bo co tam "baba" mi zrobi? Wśród poruszanych śledztw mamy tu handel "żywym towarem", który faktycznie się odbywał i Polska stanowiła znaczący punkt przerzutowy.

 

Mieszanka wybuchowa, która narzuca takie tempo i emocje, że dopiero po przeczytaniu mogę ochłonąć.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-tur
mag-tur
Przeczytane:2025-02-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której jak sądzę nie muszę przedstawiać, a jeśli tak to zapraszam do zapoznania się z jej wcześniejszymi książkami a nie tylko z najnowszą ,,Babel.  Pocałunek śmierci" w której dzielne dziewczyny wyjdą na warszawskie ulice aby trzymać na nich ład i porządek. Nie sądźcie, że jest to literatura z suchymi faktami. O nie! Monika pisze zajmujące powieści z historią w tle.    Akcja ,,Babel. Pocałunek śmierci" części pierwszej, zaczyna się w Anglii w 1968 roku. Wtedy to poznajemy schorowaną już Panią komisarz, która w swoich wspomnieniach przenosi się do Warszawy a w tą podróż zabiera i nas, czytelników.  Rok 1925, zaczyna formować się kobieca policja, jednak zanim to nastąpiło autorka pokazuje nam życie ,,salonowe" a także dzięki niej trafiamy do najuboższej warstwy ówczesnego społeczeństwa zamieszkującą Pragę czy też do okolicznych sztetli. Poznamy Maxa Korna ,,przedsiębiorcę", który głównie zajmował się handlem. Kobiet. To do tego półświatka ,,złota piątka" Stanisławy Paleolog będzie próbowała przeniknąć. Każda z dziewcząt o różnym stopniu wykształcenia, doświadczenia życiowego, zawodowego i wywodząca się z różnych domów. Posiadająca zróżnicowane umiejętności i dźwigająca swoje bagaże życiowe. I co również powinno zachwycić bibliofila to fakt, jak ich losy przeplatają się ze sobą. Bo to co nam udowadnia Monika w swoich powieściach, świat jest naprawdę bardzo mały.   Wymagający czytelnik odnajdzie kilka autentycznych postaci żyjących w owym czasie oraz fascynujących prawd o nich. Wydarzeń, które także ówcześnie miały miejsce i są udokumentowanym faktem. Może do tej pory mało znanym co poniektórym. Dlatego zachęcam do zapoznania się z powieścią bo już 26.02.2025 roku będziemy świętować piękny jubileusz w służbach mundurowych, chociaż na początku Panie takowych nie miały. Czytajcie i poznajcie naszą przeszłość i fascynujące przygody Ady, Rulki, Niny, Magdy i Tasi. 
Książka wciąga od pierwszej do ostatniej strony dlatego nie planujcie niczego na czas jej czytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - czytajacanoca
czytajacanoca
Przeczytane:2025-02-21, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Dzięki ogromnemu zaufaniu i uprzejmości autorki Moniki Raspen otrzymałam możliwość przeczytania książki pod tytułem ,,Babel. Pocałunek śmierci", która wydana została przez Wydawnictwo Muza. To pierwszy tom kolejnej serii tej pisarki.

W powieści występuje pięć głównych bohaterek. Wchodzą one w skład pierwszej w Polsce kobiecej jednostki policji. Każda inna. Każda wyjątkowa. Łączy je wspólna praca i chęć niesienia pomocy innym.

Magda Górska jest najstarszą policjantką ze ,,złotej piątki". To inteligentna kobieta o nerwach ze stali. Zna się na szyfrach i pilotowaniu samolotów. Pozostałe policjantki mogą na nią liczyć w potrzebie.

Ada Korczyńska studiowała chemię we Francji. To bystra młoda kobieta, która potrafi zaskoczyć innych swoimi talentami. Ceni wartości rodzinne i szacunek mężczyzn wobec kobiet.

Róża Czerniawska jest osobą rodzinną, która ma świadomość, że życie nie zawsze usłane jest różami. To osoba, która potrafi być nieustraszona, jednak jak każdy ma swoje słabości, które są efektem wcześniejszych przeżyć.

Tatianę Bołkońską los zrzucił ją z wyżyn na niziny społeczne. Zmuszona do ucieczki z kraju, musi wykorzystać posiadane umiejętności, by utrzymać siebie i swoją babcię przy życiu.

Nina Klimczuk jest najmłodsza z całej grupy. Posiada niezwykły dar jasnowidzenia, którego dziewczyna najchętniej by się pozbyła. Mocno doświadczona przez życie, okazuje się naprawdę twarda w ciężkich momentach.

Ich szefową jest Stanisława Paleolog, która spełniła swoje marzenie, tworząc kobiecą policję. Jest twarda, pragmatyczna, chociaż nie pozbawiona ludzkich odruchów. Z całej siły stara się pomagać swoim podwładnym w wykonywanej przez nie pracy. Pragnie zrobić wszystko, by kobiety mogły pokazać, że mają moc sprawczą i są w stanie poprawić los współobywatelek.

Każda z kobiet ze ,,złotej piątki" ma swoje tajemnice, które wpływają na ich życie pośrednio lub bezpośrednio. W czasie pracy zawiązują się między nimi więzy przyjaźni. Wspierają się wzajemnie nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym. Chociaż w większości pochodzą z elit społecznych, są empatyczne wobec tych, którym dzieje się krzywda. Za najważniejszy cel pracy jednostki postawiły złapanie i ukaranie Maxa Korna, za którego sprawą życie wielu niewinnych kobiet zamienia się w piekło.

Początek książki zabiera nas do 1968 roku, do szpitala w Wielkiej Brytanii. Przez chwilę mamy tam możliwość spędzić czas z samotną starszą kobietą. Dopiero w następnym kroku przenosimy się do właściwego miejsca i czasu. Akcja ta toczy się w roku 1925 w międzywojennej Warszawie.

Mieście będącym jednocześnie ,,Paryżem Północy" i polem codziennej walki tysięcy ludzi. Walki bardzo trudnej, nierównej i często przegranej. Właśnie to drugie, mniej piękne, oblicze stolicy staje się sceną dla wydarzeń opisanych w powieści.

Autorka jak zwykle wykonała tytaniczną wręcz pracę, przygotowując się do napisania tej powieści. Zagłębiła się w historię formacji, po której pozostało niewiele dokumentów. Opisy głównych bohaterek, ich życiowych doświadczeń są bardzo plastyczne. Dodatek wątku paranormalnego, w postaci daru jasnowidzenia jednej z nich przydaje wszystkiemu nuty niesamowitości.

Podsumowując ;) ,,Babel. Pocałunek śmierci" to dla mnie powieść o sile kobiet. Ich chęci do życia, do samostanowienia o sobie, do spełnienia własnych marzeń. O kobiecej przyjaźni, która w obecnych czasach potrafi być wyszydzana. Przede wszystkim zaś o nadziei na lepsze jutro i poczuciu sprawczości, że kobiety mają umiejętności pozwalające to osiągnąć.

Z wielką niecierpliwością będę czekała na ciąg dalszy historii.

Powieść była jedną z tych nieodkładalnych. Przy tym szalenie mi się podobała. Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazkowa_patryc
ksiazkowa_patryc
Przeczytane:2025-02-21, Ocena: 6, Przeczytałam,

Współczesnych czasach kobieta w mundurze jest widokiem, że tak to określę normalnym i zwyczajnym, ale ta historia przedstawia początki powstawania kobiecej policji i kobiet, które tworzyły pierwsze ich szeregi. 

 

Rok 1925, Warszawa tu właśnie nastąpiło utworzenie kobiecej policji, choć nie mogły liczyć na mundury czy dokonywać zatrzymań, a nawet nie mogły używać broni, więc ich rola była ograniczona, ale wcale nie gorsza. Bo utworzono wtedy specjalną jednostkę, zwaną "złotą piątką" . Pięć kobiet, różniących się charakterem, pochodzeniem i doświadczeniem życiowym połączonych jednym celem, by zatrzymać handel ludźmi. Autorka zanurza nas w brudnym i brutalnym świecie przestępczym, gdzie króluje Max Korn.

 

Ada, Tatiana, Nina, Magda i Róża pod dowództwem Stanisławy Paleolog stawiają czoła nie tylko przestępczemu światu, który sprowadza kobiety do statusu rzeczy, którą można bezkarnie sprzedać, zniewolić, ale też przełamują stereotypy i wyznaczają nowe ścieżki dla kobiet, nie obywa się bez kpin z strony męskich współpracowników, nieprzychylności rodziny i społeczeństwa. A do tego każda z nich boryka się z swoimi problemami i rozterkami.

 

Autorka ponownie przedstawia nam silne kobiety, którym przyszło żyć w czasach gdy ich rola była marginesowana. Jestem zachwycona tą pozycją książkową, bo kolejny raz Monika Raspen zaczarowuje mnie swym stylem, niesamowitą historią, która jest dopracowana w każdym calu, ale też przybliża historie kobiet, ktoś przełamywały ówczesne konwenanse. Poruszono tutaj trudne tematy biedy, przemocy.

 

Polecam przeczytać.

Link do opinii
Inne książki autora
Wnuczka Fabergé. Kobiety Romanowów
Monika Raspen0
Okładka ksiązki - Wnuczka Fabergé. Kobiety Romanowów

Wielkie miłości i wielkie rozczarowania Upalny sierpień 1902 roku. Do Petersburga przybywa młoda ukraińska szlachcianka Irina Dumina. Uwiedziona przez...

Czartoryska. Historia o marzycielce
Monika Raspen0
Okładka ksiązki - Czartoryska. Historia o marzycielce

Porywająca i pełna mrocznych sekretów opowieść o Izabeli Czartoryskiej Oto historia jednego z najbardziej tajemniczych polskich rodów opowiedziana z...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Toskański ślub
Marta Jednachowska ;
 Toskański ślub
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Pragnienia i tęsknoty
Laurencja Wons ;
Pragnienia i tęsknoty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy