Jest rok 2380 i kadeci, którzy ukończyli Akademię Aurora otrzymują swoje pierwsze przydziały. Najlepszego ucznia akademii, Tylera Jonesa, dzieli tylko krok od wyboru drużyny swoich marzeń, ale z powodu uporczywej skłonności do szalonych aktów heroizmu ląduje z wyrzutkami, których nikt inny w nie chciał:
•zarozumiałą dyplomatką, która ma czarny pas w sarkazmie
•socjopatyczną oficer naukową, która lubi strzelać do współlokatorów
•przemądrzałym geniuszem inżynierii, który ma pretensje do całej Galaktyki
•wojownikiem z obcej rasy, który nie panuje nad gniewem
•zadziorną pilotką, która absolutnie nie leci na dowódcę drużyny – na wypadek gdyby was to ciekawiło.
Jednak to drużyny jest największym problemem Ty’a, tylko Aurora O’Malley, dziewczyna, którą właśnie uratował z przestrzeni między wymiarami. Spędziła w kriokapsule dwieście lat i teraz nie potrafi się odnaleźć. Może jednak okazać się katalizatorem, który wznieci wojnę tlącą się od miliona lat, a składająca się z nieudaczników, wyrzutków i przypadków dyscyplinarnych drużyna Tylera może być ostatnią nadzieją Galaktyki.
Tylko bez paniki!
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2023-09-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Aurora Rising
Tłumaczenie: Małgorzata Strzelec
Międzygwiezdni bohaterowie wracają w drugiej odsłonie bestselleru New York Timesa: Cyklu Aurory. Zacznijmy od złej wiadomości: starodawne zło –...
Stacja skoku Heimdall – najnudniejsza stacja kosmiczna w galaktyce. Hanna Donnelly – rozpieszczona córeczka kapitana stacji Heimdall...
Przeczytane:2023-12-19, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023,
Szczypta tego, szczypta tamtego, dobrze wymieszać, rzucić jakąś... (kurczę, Kaufman, Kristoff, ale to nieletni będą czytać...) motylą nogą, et voila, mamy nowe danie. Pyszne, chichoczące, czytelnicy zjedzą szybko, aż im się uszy będą trząść. Czemu mają takie wielkie oczy? Już krzyczą, że chcą więcej!
"Kto chce być normalny, kiedy może być interesujący?".
Dobra, będzie szybko, bo muszę czytać drugą część, muszę, bo się uduszę. "Aurora" wciąga jak czarna dziura, skutecznie odwraca twój wzrok od wszelkich niedoskonałości i raduje akcją, zagadką oraz dinozaurami w kosmosie. Autorzy uszczypnęli po trochu z wielu popkulturowych wątków i stworzyli z tego nową historię, która zwyczajnie dostarcza świetnej zabawy.
Trylogia powstała z myślą o młodzieży i ta jej "młodzieżowatość" może czasami dorosłego czytelnika trochę drażnić (Kapitan Przystojniak), ale udało mi się do tego przywyknąć. Chcę już wiedzieć, co będzie dalej, pokochałam każdego członka drużyny 312. W tym uniwersum jeszcze nie spotkałam szopa z giwerą, ale wszystko się może zdarzyć.
Polecam, no chyba, że wolicie czytać same nudne książki, to wtedy nie.