Mówiono na niego Frencz. Wszyscy w miasteczku znali jego matkę, nauczycielkę w miejscowej szkole, oraz schludnego i zasadniczego ojca, trębacza w zakładowej orkiestrze. Po studiach, w połowie lat osiemdziesiątych, Frencz zaczął pracę w zakładowym archiwum, spodziewając się doczekać tam w spokoju emerytury. Apokalypsis \'89 pokrzyżowała mu plany. Rozpad rodziny i degrengolada ojca zbiegły się w czasie z rozpadem ustroju, a koniec komunizmu nastąpił kilka miesięcy przed śmiercią wycieńczonego alkoholizmem ojca.Kolejne próby odnalezienia się w nowej rzeczywistości zawodzą, rodzina i przyjaciele stają się raczej przeszkodą niż wsparciem; nawet, kiedy rodzi mu się syn, Frencz nie potrafi stawić czoła życiu. Powoli wchodzi na drogę, którą przed laty przemierzył jego ojciec.Opowieść o pewnym nieudaczniku nabiera w tej książce wymiaru symbolicznego i prowokuje do pytań. Gdzie w Polsce ostatnich dwudziestu lat było miejsce dla ludzi, którzy nie potrafili się przystosować?
\r\nOpowiadam historię lumpeninteligenta, dla którego polityczny przełom osiemdziesiątego dziewiątego roku, dokonany gdzieś tam, daleko, przez ludzi zupełnie mu obojętnych, nie był wybawieniem, ale pierwszym symptomem apokalipsy. To powieść o udławieniu się wolnością, o mieście, które nie wytrzymało zastrzyku adrenaliny, o naturze, która odebrała to, co jej wydarto.
\r\nJarosław Maślanek
\r\nJarosław Maślanek (ur. 1974) – absolwent politologii, dziennikarz, współredaktor tygodnika poświęconego rynkowi inwestycyjnemu. Zajmuje się głównie tematyką gospodarczą, pisał m.in. do „Polityki”, współpracuje z branżowymi miesięcznikami i portalami internetowymi. Pochodzi z Pionek k. Radomia, mieszka w Warszawie. Zadebiutował powieścią Haszyszopenki (W.A.B. 2008). W 2009 roku wziął udział w Europejskim Festiwalu Debiutu Prozatorskiego w Kilonii
Informacje dodatkowe o Apokalypsis 89:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2010-10-12
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788374148467
Liczba stron: 256
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2010-12-22, Przeczytałem,