Główna bohaterka, Zuzanna Sękowska, po zerwaniu zaręczyn wyjeżdża do małego miasteczka na północnym Mazowszu, gdzie zatrzymuje się u swojej krewnej. Wkrótce kobieta dostaje pracę w muzeum. Podczas prac inwentaryzacyjnych odkrywa coś, czego nie powinna. Od tego czasu zaczyna jej grozić śmiertelne niebezpieczeństwo. Na szczęście pojawia się ktoś, kto będzie mógł jej pomóc. Jaką cenę przyjdzie jej za to zapłacić? I kim jest jej tajemniczy wybawiciel?
Wydawnictwo: Ridero
Data wydania: 2022-02-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 197
Język oryginału: polski
IGA NOWICKA POWRACA W WIELKIM STYLU!Dalsze losy zwariowanej Igi Nowickiej przyciągającej pecha jak magnes. Jak po ślubie zmieniło się życie głównej bohaterki...
Ulotne momenty to zbiór wierszy, których głównym tematem, jak sam tytuł wskazuje, jest ulotność, nieuchwytność. Wiersze zawarte w zbiorze są pełne metafor...
Przeczytane:2022-05-09, Ocena: 6, Przeczytałam,
Zapraszam do niezwykłej lektury autorstwa @marianna_goralska.pisarka pt. "Anioł stróż".
Za egzemplarz dziękuję autorce @marianna_goralska.pisarka
Po bolesnym zerwaniu zaręczyn, Zuza wyjeżdża do Cioci Adeli, by nie myśleć o byłym narzeczonym. Wkrótce dziewczyna dostaje pracę w muzeum, jako inwentaryzatorka, podczas pracy zbija wazon z którego wydostaje się demon. Od tego momentu grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo. Na szczęście przybywa jej ktoś z niebios, kto jej pomoże... Jaką cenę zapłaci za pomoc? Czy odnajdzie miłość?
Kim okaże się tajemniczy mężczyzna z niebios? Czy dziewczyna będzie wieść z nim życie w raju, czy może wrócą razem na ziemię, by móc wieść rodzinne życie, jako ludzie, ale pod innymi tożsamościami? Odpowiedzi zawarte są w książce 😉❤️.
Przyznaję, że dawno nie czytałam tak dobrej książki, w której królują wielkie emocje. Fabuła jest lekka i przyjemna. Autorka zawarła w lekturze dwa światy: ziemski i niebios. Książka opowiada o bólu po zerwaniu, o pomocy rodziny w trudnym momencie, o miłości oraz bliskości. Jest to połączenie obyczajówki z elementami fantasy oraz grozy. Bardzo polubiłam postać Zuzy oraz jej "anioła stróża" Rafaela, natomiast postać Mateusza, która wzbudziła we mnie negatywne emocje, znienawidziłam go. Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem autorki @marianna_goralska.pisarka, która ma niesamowitą wyobraźnię, by stworzyć taką historię, za co należą się jej wielkie gratulacje i 👏... Niesamowite zakończenie sugeruje na kontynuację książki na, którą będę czekać z zniecierpliwiością😉.