Anioł Jessiki

Ocena: 3.25 (4 głosów)

Co może się kryć za zwykłą, wyblakłą ze starości tapetą? Jessika odkrywa za nią świat magii. Jednak nawet tam zakrada się zło w najczystszej postaci.
Osierocona przez rodziców Jessika zamieszkuje z dziadkami w starym domu. Tragiczne przejścia powodują, że zaczyna wierzyć w pełen magii świat wróżek, stając się w szkole obiektem drwin i prześladowań. Kiedy potrącona spada ze schodów i traci przytomność, po przebudzeniu zaczyna słyszeć głosy błagające o pomoc. Za tapetą z wyblakłymi śladami krwi odkrywa niezwykłą rzeczywistość. Próbując rozwikłać jej zagadkę, wpada w wir niebezpiecznych wydarzeń. Jednak strzeże jej kamienny anioł.

Informacje dodatkowe o Anioł Jessiki:

Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2015-04-30
Kategoria: Horror
ISBN: 978-83-7885-582-8
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Jessica's angel
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr Hermanowski

więcej

Kup książkę Anioł Jessiki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anioł Jessiki - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-10-03, Mam,
"Anioł Jessiki" jest chyba jedną z najmniej znanych książek Grahama Mastertona. Książka do najwybitniejszych nie należy, jednak wymyka się ramom gatunkowym. Książka opowiada o czternastoletniej Jessice, która traci rodziców w wypadku samochodowym. Dziewczynka także w nim uczestniczyła, jednak udało jej się przeżyć. Los jej jednak nie oszczędził i pozostawił po nim ślad kalectwa. Jej ułomność jest obiektem drwin ze strony grupy uczniów, którzy pewnego razu przesadzają w swoich głupich żartach i doprowadzają do utraty przytomności Jessiki. W momencie, gdy dziewczynka odzyskuje przytomność słyszy tajemnicze głosy, które wołają o pomoc. Głosy te należą do dzieci, które proszą ją, aby im pomogła zanim będzie za późno. Odgłosy, które słyszy Jessika dochodzą zza ściany, w domu jej dziadków. Do tajemniczej krainy skąd one dobiegają można dostać się tylko poprzez tapetę na ścianie. Dziewczynkę czeka niezapomniana przygoda w alternatywnej krainie, w której panują inne prawa i zasady, lecz śmiertelne niebezpieczeństwo jest równie realne. Masterton stworzył krainę, do której drzwiami okazuje się stara tapeta. Opisy są bardzo szczegółowe, długie - co niekiedy nuży, ale jednocześnie wciągające. Powieść ta jest zupełnie inna od większości powieści Mastertona, który przyzwyczaił "karmić" czytelnika wartką akcją, solidną porcją grozy. Książka ta bowiem ma charakter baśniowy, niekiedy staje się dramatem, jeszcze innym razem metaforą zbrodni. To poplątanie sprawia, że nie jesteśmy w stanie odgadnąć czego mamy oczekiwać. Trochę mało wiemy o głównej bohaterce - straciła w wypadku swoich rodziców, następnie zamieszkuje z dziadkami; lubi świat wróżek i elfów, które rysuje i to tyle. Nie chcę tutaj wytykać błędów lub innych możliwości w stronę autora, ale gdyby lepiej wykreował główną bohaterkę - która jak po takich przeżyciach nie stała się bardziej dojrzała, myśli irracjonalnie i śni na jawie o wróżkach i elfach, a także zbudował odpowiednie napięcie to powieść byłaby o wiele lepsza. Mogę powiedzieć, że jest to książka z dziwną historyjką, która jest trochę naiwna. Jest krótka i czyta się ją praktycznie w jeden wieczór. Pozostaje pewien niedosyt po tym, że nie które wątki można by rozwinąć, dając książce zupełnie inny charakter.
Link do opinii
Avatar użytkownika - OkiemMK
OkiemMK
Przeczytane:2015-04-30, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Graham Masterton to jeden z moich ulubionych autorów. Wśród jego najlepszych powieści mogłabym wymienić: apokaliptyczną Suszę, dynamicznych Aniołów Chaosu czy Potomka, który skupiał się na nieznanych mi legendach o nosferatu. Do jakiego gatunku zaliczyć można powieść Anioł Jessiki? Czy ze względu na swoją fabułę można ją nazwać baśnią w stylu oryginalnych opowieści braci Grimm? Fabuła. Jessika to czternastolatka, która w wypadku straciła rodziców i nie odzyskała pełnej władzy w nodze. Teraz mieszka z dziadkami w starym domu. Wierzy w magiczny świat, który poza kalectwem jest pretekstem do prześladowań w szkole. Pewnego dnia w wyniku drwin spada ze schodów. Po przebudzeniu zaczyna słyszeć głosy wołające o pomoc. Skąd dochodzą? Zagadkę skrywa kwiecista tapeta. Jessika nie zdaje sobie sprawy jak niebezpieczna może być ta przygoda. ,,Ja nie wierzę w magię - odparła pani Crawford, uśmiechając się. - Ale wierzę w inne światy... W światy po drugiej stronie lustra, odbite w tafli lodu lub wody cz we wzorach na tapetach."s.74 Świat przedstawiony. Bohaterowie. Wrażenia. Pierwsze co mnie uderzyło w tej powieści to realizm codziennego życia Jessiki oraz podobieństwo do Alicji w krainie czarów, bo świat za szarą i wyblakłą tapetę to największe lęki dziecięcych koszmarów i wyobrażeń. Ściany pokryte kwiecistymi wzorami ukazują baśniowy świat, który nie jedno dziecko by przeraził. Mówiące kwiaty, drewniane wilki, kamienne anioły czy świetliste wróżki. Postacie przerażające lub pozytywne, bo świat za tapetą to walka dobra ze złem. To także miejsce, w którym każde dziecko ma możliwość zmierzenia się ze swoimi lękami. Z cieniami, które skrywa noc, gałkami, wieszakami i kapeluszami, które przybierają przerażające kształty czy stworami z szaf. Bardzo barwny i niepokojący obraz świata dziecięcych koszmarów. Uważam, że to pozycja, która może przestraszyć młodszego czytelnika. Ja jako starszy odbiorca historii nie odczuwałam lęku czy strachu podobnie jak przy baśniach braci Grimm, które miałam okazje czytać powtórnie po latach. Przez co książka nie zrobiła na mnie oczekiwanego wrażenia i na pewno nie będę jej tak pamiętać jak katastroficznej Suszy czy Sfinksa, który zachwycał mnie odwołaniami do mitologii czy mitów istniejących na świecie. Anioł Jessiki nie przypasował mi tematycznie i choć może to być częściowo spowodowane tym do kogo opowieść jest kierowana to np. młodzieżowy Rook tegoż autora nawiązujący do voodoo czytałam z o wiele większym zaciekawieniem i przyjemnością. Za to opis prześladowań był bardzo realistyczny. Czytając o tym czułam oburzenie i złość na to jaką bezwzględnością wykazują się dzieci. Autor ukazał także problem tego jak ważna jest akceptacja w grupie i jak łatwo ulec bardziej wyszczekanym jednostkom. Ponadto życie Jessiki to kolejny element baśniowego świata wg Grimmów - pełen nieszczęść i niewiadomych. Podobały mi się opisy życia rodzinnego czy sposób radzenia sobie z przeciwnościami losu jakie przyjęła Jessika. To dobra, ciepła i uczynna osoba. Taka, która nie pragnie się mścić i łatwo wybacza. Prawdziwy wzór do naśladowania umieszczany w baśniach. Postać na wskroś dobra, którą niestety spotykają złe rzeczy. ,,Dziadek milczał przez chwilę, a potem powiedział: - Wiesz, niektórzy uważają, że ponieważ nie pamiętamy niczego z tego. Co się działo, zanim się urodziliśmy, nie będziemy też niczego czuli, jak już się przekręcimy. Ale przecież jeśli namalujesz wróżki, to one nie istniały przedtem. A potem rysunek już istnieje i nawet jeśli go wyrzucisz, nadal o nim pamiętasz. I pamiętają o nim wszyscy, którzy go widzieli. Tak długo, jak żyją ludzie, którzy o nas pamiętają, tak długo żyjemy. Może odchodzimy w niebyt dopiero wtedy, gdy nie żyje już nikt, kto nas znał. Może w ten sposób Bóg reguluje ruch i chroni nas przed tłumami."s.82 Jej dziadkowie to ,,stare, dobre" małżeństwo, które w uroczy sposób kłóci się co wieczór. Bardzo ciepłe i kochające wnuczkę osoby. Inne postacie mają według mnie znaczenie symboliczne. Reprezentują lęki, marzenia czy pragnienia. Jessika ,,zdobywa" nie tylko wrogów, ale i pragnie przyjaciół. Ta historia nie skończyła się tak jak chciałam. Nie było to złe zakmastertonończenie, po prostu Masterton standardowo nie dał mi prawdziwie szczęśliwego końca. Za to bohaterowie wyszli z niego silniejsi, co jest zdecydowanym plusem. Tutaj widzimy odejście od tradycyjnej formy baśni. Happy end nie istnieje w oczywistej formie, nie wszyscy otrzymują to na co zasłużyli. Język powieści jest nieskomplikowany, dialogi nie ciągną się - są raczej proste. Przez co książkę czyta się szybko i płynnie. Zawiera także typowe dla baśni elementy jak morał, liczne drogowskazy dobra i zła, niemniej brakowało mi mrocznej atmosfery i swego rodzaju niepewności, która towarzyszy takim książkom. Podsumowanie. Anioł Jessiki to powieść dla młodzieży, która zawiera w sobie składniki baśni braci Grimm, w ich oryginalnej formie. Jest odrobinę straszna, symboliczna i barwna niczym Alicja w Krainie Czarów, tylko tym razem czytelnik ma okazję wejść za tapetę, a nie wpaść w króliczą norę. Według mnie będzie to przyjemna lektura dla dorosłych lubiących baśniowe historie. Za to istnieje szansa, iż ze względu na swoją formę i rodzaje lęków zrobi większe wrażenie na dzieciach i młodzieży, i to im tę powieść polecę. http://okiemmk.com/wasnie-w-swiecie-basni-czyli-aniol-jessiki-graham-masterton/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2015-05-28, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2015, Mam,
Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją dostępną: http://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-aniol-jessiki-graham-masterton/
Link do opinii
Dość słabiutka pozycja, jak na tego autora:( Taka "Alicja w krainie czarów", lekko naciągane, lekko zwariowane...
Link do opinii

Książkami Mastertona zaczytywałam się odkąd pamiętam. Ale tylko horrory. Z romansami i poradnikami nie miałam jeszcze przyjemności. Może kiedyś. Ucieszyłam się, gdy na półce bibliotecznej zobaczyłam powieść, której jeszcze nie czytałam. 

 

Osierocona przez rodziców Jessika zamieszkuje z dziadkami w starym domu. Tragiczne przejścia powodują, że zaczyna wierzyć w pełen magii świat wróżek, stając się w szkole obiektem drwin i prześladowań. Kiedy potrącona spada ze schodów i traci przytomność, po przebudzeniu zaczyna słyszeć głosy błagające o pomoc. Za tapetą z wyblakłymi śladami krwi odkrywa niezwykłą rzeczywistość. Próbując rozwikłać jej zagadkę, wpada w wir niebezpiecznych wydarzeń. Jednak strzeże jej kamienny anioł. 

 

Książka jest zdecydowanie wyróżnia się na tle innych powieści Mastertona. I nie chodzi tu o to, że bohaterami są dzieci. Nie ma tu nic, co by przykuło moją uwagę. Ogólnie rzecz ujmując, czuje się rozczarowana. Bohaterowie są jacyś tacy nijacy,infantylni, kiepsko narysowani. Zagrożenie również. Sam pomysł był bardzo ciekawy ale z realizacją coś nie wypaliło. A szkoda.

 

Nie powiem, dobrze się czyta tę powieść. Przeczytałam ją może w półtorej godziny. Ale to taka typu przeczytać i zapomnieć. Nie polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - szpachela
szpachela
Przeczytane:2017-12-20, Ocena: 4, Przeczytałam, Moja biblioteczka, 12 książek 2017,

Masterton zdecydowanie ma lepsze pozycje, ale ta powieść nie była zła. Była inna. Sam fakt, że głównymi bohaterami były dzieci, już mnie bardzo zaintrygował. Jestem pewna, że książkę lepiej by mi się czytało, gdybym była nastolatką. Może bardziej doceniłabym Drewniane Wilki, wróżki czy też Szaty. Samo zakończenie i rozwiązanie tematu Plamy było dla mnie zbyt banalne i śmieszne. Na plus tej powieści zaliczam opis tego, co znajdowało się za tapetą - opis lasu, domu z luster, jeziora. To były miłe dla wyobraźni fragmenty.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Karmelek3
Karmelek3
Przeczytane:2014-02-08, Przeczytałam,
Inne książki autora
Siostry krwi
Graham Masterton0
Okładka ksiązki - Siostry krwi

Fabuła tym razem skupia się na seryjnym mordercy, który za cel obiera sobie zakonnice. Jaką tajemnicę sprzed pięćdziesięciu lat kryją siostry i...

Dom kości
Graham Masterton0
Okładka ksiązki - Dom kości

Stare domostwa, tajemnica i strach. Graham Masterton w najlepszej formie! John, młody chłopak marzący o tym by zostać gwiazdą rocka, rozpoczyna pracę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy