Panika

Ocena: 4.73 (11 głosów)

Jack Wallace, z pochodzenia Polak, jest właścicielem świetnie prosperującej polskiej restauracji w Chicago. Od śmierci żony samotnie wychowuje syna. Pewnego dnia dowiaduje się o tragedii, jaka rozegrała się na obozie skautowym w Owasippi. Samobójstwo popełniło tam jednocześnie aż siedemnastu skautów i kilku opiekunów. Wśród ofiar znalazł się przyjaciel Sparky’ego, Malcolm. Policja nie potrafi wyjaśnić przyczyn tego tragicznego wydarzenia. Niespodziewanie Jack uzyskuje szansę rozwiązania tej zagadki. Przypadkiem dowiaduje się, że w czasie drugiej wojny światowej w dalekiej Polsce samobójstwo popełnił także jego pradziadek. Okoliczności jego śmierci do złudzenia przypominają wydarzenia z Owasippi. Okazuje się, że wyjaśnienie tajemnicy zbiorowego samobójstwa amerykańskich skautów leży w Puszczy Kampinoskiej. Jack, po raz pierwszy w życiu, udaje się razem z synem do kraju swoich przodków, gdzie będzie musiał się zmierzyć ze straszliwą siła, której istnienia nawet nie podejrzewał… 

Informacje dodatkowe o Panika:

Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2013-07-23
Kategoria: Horror
ISBN: 978-83-7510-998-6
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Panic
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr Kuś

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Panika

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Panika - opinie o książce

Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-09-30, Mam,
"Panika" jest jedną z tych książek, na którą ostrzyli sobie zęby polscy fani. W wywiadach Masterton wielokrotnie powtarzał, że akcja książki zostanie osadzona w Puszczy Kampinoskiej i Warszawie. Brytyjskiego pisarza zainteresowały polskie lasy i to, co działo się w nich podczas II Wojny Światowej ze szczególnym naciskiem na masakrę polskiej inteligencji. W ten sposób motywem przewodnim stało się to, co czuje człowiek samotnie przemierzający gęste lasy. Jack Wallace pochodzi z rodziny polskich emigrantów. Jego pradziadowie przed wojną nazywali się Wallach. Żyje z dwunastoletnim synem, który cierpi na zespół Aspergera (jest to rodzaj autyzmu), prowadzi popularną, polską restaurację w Chicago. Przed dwoma laty opuściła go żona, a on do tej pory nie może sobie z tym poradzić. W momencie gdy poznajemy tą dwójkę bohaterów, dostają tragiczną wiadomość. Najlepszy przyjaciel Sparky`ego, Malcolm popełnił samobójstwo na obozie skautowskim w Michigan. Okazuje się także, że życie odebrali sobie wszyscy skauci i ich opiekunowie. Jack i Sparky lecą do Michigan, aby pomóc matce Malcolma w trakcie identyfikacji zwłok. Gdy wchodzą w las doznają bardzo dziwnego uczucia strachu... ogarniającej ich paniki. Widzą także białą postać, której nie mogą zidentyfikować. Po opuszczeniu lasu chcą wyjaśnić to, co widzieli. Niestety bezskutecznie. Sprawy przybierają gorszego obrotu, gdy Jack dostaje telefon od pani Koczerskiej, starszej pani mieszkającej w Stanach, która twierdzi, że wie co stało się z jego pradziadkiem w czasie II Wojny Światowej. Okoliczności jego śmierci przypominają wydarzenia, które miały miejsce w Michigan. Co łączy przeszłość z teraźniejszością? Czy Jack pokona zło? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Sparky? Bez wątpienia Graham Masterton ma talent do tworzenia klimatu. Podczas czytania włos jeży się na głowie, strach staje się naszym nieodłącznym towarzyszem. Czy naprawdę istnieją leśne duchy, które są w stanie oddziaływać na naszą psychikę? Brytyjczyk operuje już swoim tradycyjnie plastycznym językiem, a czytając książkę mamy wrażenie, że znajdujemy się w miejscu akcji. Powiązanie fabuły z Polską jest bardzo sympatyczne, daje duży plus dla autora. Bardzo dobrze napisana książka nie pozostawia miejsca na nudę. Wszystko tu jest napisane idealnie, tak jak być powinno. Tę książkę z pewnością nie jeden czytelnik odbierze osobiście, a losy Jacka i jego syna wciągną go bez reszty.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Alex9
Alex9
Przeczytane:2013-08-05, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam,



Najpierw pojawia się obawa, potem lęk, w końcu strach i jedna jedyna myśl, na nic innego nie ma już miejsca. W tym momencie liczy się jedynie głos w głowie, to on kieruje każdym krokiem, ruchem, kontroluje umysł i nie dopuszcza niczego innego do świadomości. Nie pozostaje nic innego tylko podążyć za nim, zrobić co każe. Innego wyjścia z tej sytuacji nie ma, jedyna pomoc jakiej można oczekiwać prowadzi do jednego - tego, co podpowiada cały czas głos. Co lub kto stoi za tym i dlaczego tylko ma to tylko miejsce w lesie?

Jak zareagować gdy dostaje się informację, że kilkanaścioro nastolatków i ich opiekunowie popełnili samobójstwo, a pośród nich jest najlepszy przyjaciel twojego dziecka? Najpierw pojawia się niedowierzanie, potem zaczyna się zastanawianie co czują jego rodzice, w końcu dociera do człowieka istota tej makabrycznej informacji oraz to, że trzeba to przekazać najbliższej osobie. Jack Wallace musi znaleźć odpowiednie słowa by powiedzieć o śmierci przyjaciela synowi, chłopcy byli z sobą bardzo zżyci, taka wiadomość byłaby ciosem dla każdego, co dopiero dla kilkunastolatka już i tak doświadczonego przez los. Jednak to, co słyszy od Sparky`iego dziwi go, a to dopiero początek niewytłumaczalnych rzeczy w ich życiu. Las w Owasippe okazuje się mieć o wiele mroczniejszą twarz niż ktokolwiek się spodziewa. Trudno zrozumieć co kierowało ofiarami, że targnęły się na własne życie, jak to możliwe, iż taka tragedia wydarzyła się? Może odpowiedź jest ukryta tysiące kilometrów od miejsca tego dramatu? Pradziadek Jacka zaginął podczas drugiej wojny światowej w Polsce, po kilkudziesięciu latach dociera do niego informacja jaka zdaje się łączyć z tym co miało właśnie miejsce. Mężczyzna już się przekonał, że słowa sprzed lat są potwierdzeniem tego, co faktycznie wydarzyło się kiedyś i powtórzyło się obecnie. Podróż do kraju przodków wydaje się odpowiednim krokiem, ale czy da odpowiedzi na wszystkie pytania?

Puszcza Kampinoska kryje wiele tajemnic, a ta dotycząca śmierci Grzegorza Walacha wydaje się właśnie wyjaśniać, ale czy na pewno? Fakty to jedno, lecz rzeczywistość jest o wiele bardziej skomplikowana, bo kryje się za nią to, co trudno wytłumaczyć i w co jeszcze trudniej uwierzyć. Jack po raz kolejny przekonuje się o sile ludzkiego umysłu i jednocześnie jego słabości, to czego był oraz jest świadkiem nie pozwala o sobie zapomnieć, już raz wpłynęło na życie jego rodziny, ale tym razem wydaje się mieć o wiele większą siłę oddziaływania. Mroczne widma przeszłości nie dają o sobie zapomnieć, a kolejne tragiczne wydarzenia wciągają Jacka i jego syna coraz mocniej w spiralę śmierci.

W lesie wszystko się rozpoczęło, lecz czy się zakończy? Jaki będzie finał dla Sparky`iego i jego ojca? Dlaczego jeden z nich jest tak ważny dla kogoś lub czegoś? Co właściwie ma miejsce? Wallace bierze udział w rozgrywce, gdzie śmierć pojawia się aż za często i nikt nie może przed nią uciec. Głos w głowie podpowiada jedyne wyjście w tej sytuacji ...

Strach rodzi się czasem powoli, a czasem atakuje znienacka, Graham Masterton w "Panice" ukazuje jeden i drugi wariant. Buduje napięcie od początku, zwiększając ją z rozdziału na rozdział, każde wydarzenie zawiera w sobie jego element, coś niezauważalnego, ale mrocznego zdaje się wciąż towarzyszyć bohaterom. Akcja zatacza pełne koło, chociaż wydaje się, że odpowiedź jest już niedaleko okazuje się, iż w spodziewanym miejscu pojawia się kolejny znak zapytania. Postacie zdają się uczestniczyć w grze, w której są pionkami sterowanymi przez kogoś zza kulis. Rozwiązanie łączy w sobie przeszłość i przyszłość oraz obietnicę, którą przyszło wypełnić komuś innemu niż ten, kto ją dawał ...

Link do opinii
Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2014-01-27, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam, Przeczytane,
Do czego może doprowadzić "Panika"?

 

Odpowiedzi na tytułowe pytanie należy szukać w horrorze Grahama Mastertona. "Panika" stanowi połączenie greckiego mitu z polską historią.


Panika jest doświadczeniem ekstremalnej trwogi o swoje życie. Według słownika języka polskiego to nagły, niepohamowany, często nieuzasadniony strach, ogarniający zwykle większą liczbę ludzi. Uczucie lęku zaczyna się nagle i narasta, aż osiągnie swój szczyt (zwykle w ciągu kilkunastu minut). Najważniejszymi symptomami panicznego lęku są m.in.: mocne bicie serca, przyspieszenie tętna; trudności oddechowe, uczucie duszności, ból w klatce piersiowej, zawroty głowy, uczucie osłabienia, drżenie, nudności, drętwienia kończyn oraz bladość. Doświadczyli jej bohaterowie "Paniki" Grahama Mastertona i nie wszyscy wyszli z tego cało.

Jack Wallace, Polak z pochodzenia, prowadzi w Chicago polską restaurację. Odkąd zmarła jego żona samotnie wychowuje syna Sparky'ego. Choć chłopiec cierpi na zespół Aspergera, jest niezwykle inteligentny i ma dar czytania z gwiazd. Pewnego dnia dociera do nich smutna wiadomość o zbiorowym samobójstwie grupy skautów wraz z opiekunami na obozie w Owasippe. Na polanie leżały zwłoki przynajmniej piętnastu chłopaków i siedmiu dorosłych mężczyzn. (...) Część miała poderżnięte gardła, podobnie jak rudy chłopiec z lesie. Inni mieli porozcinane nadgarstki, jednak nie w poprzek lecz aż po barki wzdłuż żył i tętnic, które były dosłownie porozrywane w ten sposób, żeby ofiary wykrwawiły się jak najszybciej, by uratować ich było niemożliwe, nawet gdyby jakimś cudem pomoc dotarła do nich, gdy jeszcze żyli.

Okazuje się, że wśród ofiar był przyjaciel Sparky'ego - Malcolm. Ojciec z synem postanawiają odkryć przyczynę tej tragedii. Nie przypuszczają nawet, na jakie niebezpieczeństwo się narażają i z jaką siłą przyjdzie im się zmierzyć - nie tylko w Stanach, lecz także w Polsce, którą odwiedzą po raz pierwszy w życiu. To, co tam odkryją odmieni ich na zawsze...

Jak już wspominałam wcześniej, powieści Grahama Mastertona są bardzo nierówne. Raz trafia się na słabe (np. "Kły i pazury"), innym razem na prawdziwe perełki (np. "Walhalla"). I właśnie tę drugą grupę reprezentuje "Panika". Muszę przyznać, że autor bardzo mile mnie zaskoczył. Połączył mit o Panie (greckim bogu opiekuńczym lasów i pól) z polską historią. A konkretnie okresem 1939-1941, w których to latach Niemcy zamordowali około 2 tysiące Polaków - więźniów politycznych przywiezionych z Warszawy. Ich groby znajdują się w Palmirach, na terenie Puszczy Kampinoskiej.

Nie pierwszy raz Materton wplata polskie wątki do swoich książek, jednak tym razem okazało się to dobrym zabiegiem (w przeciwieństwie do "Bazyliszka", który rozgrywał się w Krakowie). Autor ma przy tym ciekawe porównania - niedaleko hotelu, po drugiej stronie ulicy, stał ciężki szary budynek w kształcie tortu weselnego z iglicą, wysoki na dwieście metrów. Chodzi oczywiście o Pałac Kultury i Nauki. Jest przy tym niezwykle przekonujący, tak jakby rzeczywiście odwiedził te miejsc - Warszawę, Puszczę Kampinowską, wieś Truskaw i Palmiry. Widać, że się przygotował, zebrał materiały przed napisaniem tej powieści.

Książkę czyta się szybko, gdyż jest napisana lekkim językiem. Historia jest tak niezwykła, że wciąga czytelnika od samego początku. Do tego stopnia, że czuje się dreszczyk emocji i współczuje bohaterom w chwilach zagrożenia. Niestety nic nie można zrobić, by im pomóc. Co najwyżej trzymać za nich kciuki, by wyszli cało z opresji. Masterton umiejętnie buduje napięcie, poprzez dozowanie informacji oraz nagłe zwroty akcji, które całkowicie zmieniają punkt widzenia. Należy nastawić się także na makabryczne opisy, które towarzyszą czytelnikowi przez całą książkę. Jak na dobry horror przystało zakończenie jest zaskakujące. Polecam tę książkę miłośnikom horrorów oraz Grahama Mastertona, a także osobom, które dopiero planują rozpoczęcie przygody z jego twórczością.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2013-08-18, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
,,Panika - jest to nagły i nieoczekiwany wybuch silnego i szybko rozprzestrzeniającego się zbiorowego strachu, wywołanego najczęściej urojeniem lub wyolbrzymionym niebezpieczeństwem, powodującego gwałtowną ucieczkę, której towarzyszy zaćmienie świadomości ulegających jej osób. Panika jest nagła. Człowiek nie zastanawia się co robić, działa instynktownie, nie myśli logicznie." * Cóż, tak sobie myślę... gdyby panika była bronią, byłaby naprawdę skuteczną bronią. Jack Wallace prowadzi w Chicago polską restaurację, która cieszy się ogromnym powodzeniem. Odkąd umarła jego ukochana żona, sam wychowuje swojego dwunastoletniego syna, na którego wszyscy mówią Sparky. Pewnego dnia dowiaduje się o strasznej tragedii - w Owasippe doszło do zbiorowego samobójstwa wśród grupy skautów, a jedną z ofiar jest bliski przyjaciel jego syna. Nikt jednak nie potrafi wyjaśnić, dlaczego doszło do tego zdarzenia - nawet policja. Po kilku dniach Jack dowiaduje się także, że w podobnych okolicznościach samobójstwo popełnił jego przodek. Mimo tego, że Jack nie chce mieć nic wspólnego z rozwiązywaniem tej zagadki, wszystko kieruje go do tego, że wplata się w nią coraz bardziej. ,,Panika" to moje drugie spotkanie z Grahamem Mastertonem. Ponieważ pierwsze wypadło wręcz znakomicie, to liczyłam na podobną sytuację i w tym przypadku. I tak też się stało - ,,Panika" okazała się bardzo dobrą książką, a pan Masterton chyba stanie się jednym z moich ulubionych autorów. Ciekawą rzeczą jest to, że zagraniczny autor osadził akcję swojej powieści z naszym kraju. Główny bohater, chcąc nie chcąc, zostaje wplątany w całą sprawę, a jego syn nalega, żeby odkryli prawdę. Jack Wallace, wraz z synem, udaje się do Warszawy, aby zwiedzić leżącą nieopodal Puszczę Kampinowską, w której zginął jego dziadek - a przynajmniej na to wskazują wszystkie przekazy. Oczywiście nie jest to jedyne miejsce akcji, bowiem przebywamy trochę w Chicago, a także na miejscu zbrodni - czyli w lesie w Owasippe. O ile Warszawę raczej każdy Polak jest w stanie sobie wyobrazić, tak z dwoma pozostałymi miejscami mogłoby być ciężko. Jednak Graham Masterton znakomicie potrafi przekazać czytelnikowi obraz każdej sytuacji i miejsca, w którym się ona rozgrywa. Tak na pierwszy rzut oka, te wszystkie wydarzenia nie mają ze sobą nic wspólnego. Tutaj zbiorowe samobójstwo skautów, tutaj jakieś powroty do przeszłości, a w tym wszystkim przeciętny człowiek prowadzący restaurację. Początkowo pomyślałam sobie o tym tyle: ,,Panie Masterton! Cóż to za brak logiki i wymieszanie wątków, które do siebie nie pasują?!". Już się bałam, że pierwsze wrażenie, które zrobił na mnie ten autor, było jednorazowe. Muszę się chyba jednak przyzwyczaić, że ten pisarz zawsze będzie w stanie mnie czymś zaskoczyć. To niesamowite, że potrafił on ze sobą połączyć to wszystko w taki sposób, że faktycznie okazało się być logiczne, a jedno wydarzenie nawiązywało do kolejnego. A teraz trzeba by się zastanowić nad napięciem i mrożącymi krew w żyłach obrazami zbrodni. Oczywiście nie mogło tego zabraknąć w twórczości tego autora. Już od pierwszych stron dostajemy dokładny opis ciał skautów i ich opiekunów, którzy popełnili samobójstwo. Potem mamy niby chwilę wytchnienia i makabrycznych opisów brak. Momentami zaczynałam się już obawiać, że nie będzie tutaj więcej żadnych mocnych scen. Ta obawa też została rozwiana, ponieważ autor nikogo nie oszczędza - pojawia się jeszcze kilka innych ofiar, a wiecie co jest najlepsze? Do końca nie byłam pewna, czy Jack przeżyje czy też nie. Te wszystkie sceny, w których bohaterów ogarniały napady paniki, były po prostu niesamowite. Strach naprawdę był nieco odczuwalny, zwłaszcza gdy całkowicie zatraciłam się w czytaniu tej powieści - a to wcale nie jest takie trudne, wręcz przeciwnie. Fabuła jest naprawdę bardzo wciągająca. ,,Już nigdy nie będę czuł bólu, niczego nie będę się bał, nigdy nie wpadnę w panikę."** Muszę również przyznać, że wykreowanie bohaterów się świetnie autorowi udało. Bardzo ciekawą postacią jest syn głównego bohatera - Sparky. Cierpi na zespół Aspergera, ale jest niesamowicie inteligentnym chłopcem. Bardzo intensywnie interesuje się astrologią, na której opiera całe swoje życie. Na podstawie planet potrafi odczytać przyszłość oraz zrozumieć przeszłość. Jak widać, wątek astrologiczny został tutaj wpleciony w dosyć sprytny sposób. Pragnę jeszcze wspomnieć o samym rozwiązaniu zagadki, która wiąże się z tytułową paniką. Oczywiście nie będę Wam zdradzać tego rozwiązania, bo nie chcę tutaj spolerować, jednak muszę przyznać, że autor opisał to wszystko w mistrzowski sposób. Rzecz niby niecodzienna i uznawana w sumie za nierealną, a tutaj została przedstawiona tak naturalnie i realistycznie, że po prostu nie dało się w nią nie uwierzyć. ,,A do mnie dopiero zaczyna docierać, komisarzu, jak wielu rzeczy nie rozumiemy my, ludzie. I nigdy nie zrozumiemy". *** Nieprzewidywalność i zaskakujące zwroty akcji, mocne i makabryczne sceny, idealnie przedstawienie ataku paniki, dobrze wykreowani bohaterowie, rosnące napięcie i ciekawość dotycząca rozwiązania zagadki, która całkowicie zaprząta nasze myśli - to wszystko charakteryzuje ,,Panikę". * Źródło: http://www.sciaga.pl/tekst/41557-42-panika_i_przeciwdzialanie_jej ** ,,Panika" - Gragham Masterton, str. 273, wydawnictwo Rebis, 2013 *** ,,Panika" - Gragham Masterton, str. 312, wydawnictwo Rebis, 2013 www.sheti-shetani.blogspot.com
Link do opinii
Książki Mastertona to zawsze ciekawa akcja, stopniowane napięcie i koniec którego nigdy nie można przewidzieć przed zakończeniem lektury! No i na dodatek polski wątek. zawsze jestem ciekawa, jak widza nas obcokrajowcy.
Link do opinii
Ocena tylko w teorii, bo książki nie czytałam - ale wierzę, że będzie jak większośc pozycji Mastertona - wyśmienita:)
Link do opinii
Avatar użytkownika - wiolamp
wiolamp
Przeczytane:2016-06-30, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - MArtT
MArtT
Przeczytane:2015-03-13, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - LukaRhei
LukaRhei
Przeczytane:2014-06-22, Ocena: 4, Przeczytałam, Mam,
Inne książki autora
Tajemnice erotycznych gier i zabaw
Graham Masterton 0
Okładka ksiązki - Tajemnice erotycznych gier i zabaw

Od erotycznych gier i zabaw może zależeć powodzenie twojego życia miłosnego. Dzięki opisanym w tej książce zabawom dowiesz się, jak pokazać swemu partnerowi...

Sabat czarownic
Graham Masterton 0
Okładka ksiązki - Sabat czarownic

Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika powieści historycznych, thrillerów oraz horrorów. Graham Masterton idealnie łączy elementy tych gatunków w jedną...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy