Autorka bestsellerowej serii ,,Inferno" powraca z nową, mroczną powieścią!
Violet McMillan właśnie ukończyła studia prawnicze na jednej z nowojorskich uczelni. Przypadek i odrobina szczęścia sprawiają, że dziewczyna dostaje pracę w kancelarii prowadzonej przez jednego z najlepszych prawników w Nowym Jorku.
Oliver Sanclair dla wielu ludzi urósł do rangi Boga. Jednak jak każdy Bóg również Oliver jest niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Coś jednak sprawia, że mężczyzna łamie jedną ze swoich żelaznych zasad i przyjmuje na staż młodą prawniczkę.
Violet szybko przekonuje się, że praca u boku Olivera jest daleka od ideału, jaki wyobraziła sobie w głowie. Mężczyzna skrywa wiele mroku, który jednak zdaje się w dziwny sposób ją przyciągać.
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2022-02-09
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 333
Język oryginału: polski
No cóż. Słyszałam o niej więcej dobrych opinii niż złych. Ale mi wydaje się niedopracowana. Brakuje mi w niej czegoś. Tego czegoś. Fabuła podobna do Korepetytora Joanny Balickiej i niestety odbiega od niej doświadczeniem pisemnym. U Balickiej czuło się to wszystko. Tutaj jest to dość płaskie. Liczyłam na wiele emocji i podniesienie ciśnienia a dostałam kilka godzin przyjemnego bo przyjemnego czytania ale to tyle.
Postacie przypominają mi bohaterów z trylogii Hell, Derek wykreowany na Chrisa, jakby jego brat bliźniak. Esme przypomina Mię. No, Olivier nie jest na szczęście Nathanielem a Violet Victorią, niemniej chłopak nie ma określonej osobowości. Niby charakteryzowany na twardego, silnego, męskiego ale coś mi tu nie gra.
Violet w sumie trochę przypomina Lou Clark z Zanim się pojawiłeś. Też taka średnio rozgarnięta i dziecinna. Patrząca przez różowe okulary.
Jak tak teraz myślę to w tej książce jest jakby zlepek innych powieści, przynajmniej z mojego punktu widzenia.
Więcej tutaj literatury obyczajowej niż romansu a te sceny, które są, szybko mijają, niby są dobre ale nic więcej. Nie da radę się wczuć. Trochę szkoda a potencjał był.
Jestem mniej więcej w wieku bohaterów. Bo to przedział wiekowy 26-32 lata. Czyli dorośli, poważni ludzie, którzy mają pracę, ambicje. A jednak zapominając o wieku chciałoby się powiedzieć, że niektóre książki w pewnym wieku już nie leżą i się ich nie czuje.
To nie tak, że to zła książka, dobra. I tyle.
Trzeci, finałowy tom niewiarygodnej serii określanej ,,debiutem roku"! ,,Czyż nie tak kończyły się wszystkie piękne historie, w których księżniczka odważyła...
Mijają dwa lata, od kiedy Oliver Sanclair i Violet McMillan widzieli się po raz ostatni. Ich drogi znów się skrzyżują, choć teraz przyjdzie im stanąć po...
Przeczytane:2023-05-14, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, 12 książek 2023, 26 książek 2023, 52 książki 2023,
Angry God to książka przy której miło spędziłam czas.
Romans prawniczy między Violet która skończyła studia i poszukuje pracy a Oliver najlepszym prawnikiem, który nie przegrał żadnej rozprawy.
Podczas czytania miałam wrażenie że czytam polską Ally McBeal, świat prawniczy, do tego młoda Violet która dopiero zaczyna wkraczać w świat od którego jej ojciec starał się chronić. Świat okrutny, bezlitosny bez żadnych morali czy zasad.
Angry God to przede wszystkim emocje od śmiechu po łzy, od ciekawości po frustracje. Jest jak pudełko z czekoladami ma wiele smaków emocji.