Za pomocą kartki papieru, płyty CD z nagraniem swojej muzyki, audiowizualnego performance czy wiersza cybernetycznego zamieszczonego w internecie – a wszystkie z wymienionych tu form przekazu należą do codziennego arsenału artysty – Roman Bromboszcz kwestionuje i burzy utrwalone protokoły artystycznej komunikacji i zachowań, każąc nam na nowo zastanawiać się nad tym, czym jest poezja; jaka jest przyszłość słowa i czy autor dzieła sztuki wciąż jest jeszcze człowiekiem, czy może już cyborgiem. Pod swoją połyskliwo-zgrzytliwą powierzchnią estetyczną, twórczość Bromboszcza skrywa pogłębioną refleksję filozoficzną: to krytyka języka, obrazu i zarazem cyfrowego świata, dzięki któremu utwory te powstają, i na którym pasożytuje.
Mariusz Pisarski
• • •
„918-578” to interfejs poeta-komputer, wskazujący na moment generowania tekstów automatycznych. Literatura to baza danych, a montowane utwory zapisywane są jako funkcja matematyczna językiem html, php czy perl.„918-578” to swoiste pierce'owskie symbole, sygnały i szumy. 404? Referesh. Entropia sięgnęła zenitu.
Urszula Pawlicka
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2012 (data przybliżona)
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 48
Język oryginału: polski
Poeta Roman Bromboszcz to wszystko widzi, to wszystko słyszy, CIA powinno do niego zaiwaniać na kolanach na korepetycje, tyle że CIA nie umie dać temu...
Począwszy od analizy pojęcia cyberkultury i cybernetyki, autor prowadzi czytelnika przez świat sieci i internetu, który tylko z pozoru jest nam dobrze...