Ciepła i krzepiąca opowiastka wybitnego pisarza z życia ludzi i... kotów przenosi nas na podwórko kamienicy, gdzie przybłąkała się biała kotka z dwojgiem kociąt. Idzie zima i nieoczekiwanym gościom trzeba pomóc. Stronnictwo "kociarzy", któremu przewodzi pani Irena, musi jednak walczyć z tymi, którzy najchętniej by się pozbyli intruzów i domku, postawionego dla nich w ogrodzie... Galeria najróżniejszych postaci, kotów, psów, a nawet ptaków w historii o urodzie i radości życia, jaką potrafią wykrzesać z nas zwierzęta.
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2012-01-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 112
Bardzo przyjemna w odbiorze nowelka o ludziach, zwierzakach i ich współistnieniu . Książeczka mikra ilością stron , '' całe 109 '', za to wielka duchem i sercem , jeśli coś takiego w ogóle można powiedzieć o książce . Przeczytałam wiele ''zarzutów '' pod adresem tej pozycji, owszem nie jest to szczyt pisarskich umiejętności autora czy kandydatka na Nobla i pewnie ma sporo niedociągnięć . Jednak ja, mająca koty '' od zawsze '' nigdy nie mniej niż jednocześnie 2 na stanie , a w porywach i więcej . Mająca z tymi cudnymi zwierzakami styczność na co dzień i w różnych sytuacjach. Spełniająca czasami rolę domu tymczasowego, śmiem twierdzić że autor doskonale poradził sobie z opisem kocich zachowań. Zachowań ludzkich niestety też i tych dobrych i tych niekoniecznie pozytywnych . Mimo wszystkich niedociągnięć do których mogłabym się przyczepić, ode mnie ta książeczka dostanie 5 gwiazdek, ponieważ książki które propagują dobre i opiekuńcze zachowanie wobec naszych braci mniejszych, traktowane są przeze mnie na specjalnych prawach i zasadach. Zawsze mam nadzieję, że jakkolwiek byłyby napisane , jeśli spełnią swoje zadanie i uczulą nasz paskudny ludzki gatunek na pomoc słabszym od siebie , to ja jestem zawsze NA TAK !
Znakomity pisarz powraca do PRL roku 1968. Na obraz czasów „spraw marcowych” składają się krótkie opowiadania, impresje i udramatyzowane scenki:...
Tom prozy Marka Nowakowskiego, składa się z pięciu opowiadań: Kiedy ranne wstają zorze..., Pracusie, Jan Łuczywek, Widzę go, widzę... oraz utwór tytułowy...
Przeczytane:2013-01-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2013,