Byliśmy zagubieni, ale byliśmy razem, stworzeni z dwóch samotnych dusz.
Chciałem, by tata chciał mnie choć trochę. Chciałem, by mama nie chciała mnie tak bardzo. Chciałem być chciany, ale nie chciany za bardzo.
Nim ją poznałem, nie wiedziałem, co to życie. Po niej nigdy nie poznam co to śmierć.
Ale życie nie było dobrą książką. Życie było bałaganem słów, które tylko czasem ze sobą współgrało. Prawdziwe życie było ciągiem emocji ledwie mających jakikolwiek sens. Było rękopisem z niedoróbkami, powykreślanymi zdaniami, a wszystko zapisane kredą. Nie było piękne. Nie dawało żadnych znaków ostrzegawczych. Nie było łatwe.
Byliśmy zagubieni, ale byliśmy razem, stworzeni z dwóch samotnych dusz.
Książka: Art & Soul