Zawsze tak było, a w nowej szkole jest nawet gorzej.
Ten szaleniec, który pomylił kręcącesię wiatraki z olbrzymami, tak naprawdę miał rację. To naprawdę byłyolbrzymy. Ich skrzydła były prawdziwymi kopiami. To on widział prawdę!
Na pierwszych stronach są więc zdjęcia ciał zamachowców czy holu hotelu Taj Mahal, który jest cały we krwi, a na podłodze leżą ludzkie szczątki. My również mamy takie zdjęcia i nawet zsyłamy je do firmy, ale wiadomo, że nikt tego nie puści, chyba że wcześniej obraz zostanie zamazany, zapikslowany. Zdarzało się, że znaczną część materiałów, które zsyłaliśmy, trzeba było pikslować, bo nikt nie odważyłby się pokazać tak krwawych zdjęć na antenie. W Indiach jest jednak inaczej i gazety, mam wrażenie, prześcigają się w publikacji krwawych fotografii.