Niejest idealnie, ale zmierzam we właściwym kierunku.
Twojeszczęście jest dla niego najważniejsze, ale zaręczam ci, że ten twój planoszukiwania rodziny… go zabija.
"Mijały lata, zmieniały się normy obyczajowe i układy geopolityczne, przyszły kryzys naftowy i pandemia syberyjskiej grypy, wojna chińsko-rosyjska i długa zima po wybuchy góry Aso, ale ostatecznie wszystkie wstrzący i zmiany preminęły lub gładko wtopiły się w codzienność, stopniowo tracąc na znaczeniu. Wszystkie oprócz jednej, tej, która dotknęła ją bezpośrednio i dotknęłaby niezlaeżnie od tego, czy uznawała ją za dobrą czy złą, słuszną czy niepotrzebną. Pewne rzeczy po prostu się wydarzały."
Jeśli nie możesz zmienić jakiejś osoby, miejsca, sytuacji albo instytucji, zmień swoje myśli, emocje, albo reakcje na ich temat.