Przy pewnym poziomie bólu lub przy odpowiednim poziomie strachu zaczynasz żałować, że nie znasz odpowiedzi, które mogłyby ci oszczędzić jedengo i drugiego.
Błądzimy po omacku? - Czasem i w ten sposób odnajduje się drogę.
W pojedynkę wyglądałby niepozornie, ale w takim towarzystwieniemal kłuje w oczy.