Celując w tłum gapiów, jechał na zwłokach niczym na descesurfingowej - ślizgał się po kontuarze i siał grad kul we wszystkich kierunkach.
Celując w tłum gapiów, jechał na zwłokach niczym na descesurfingowej - ślizgał się po kontuarze i siał grad kul we wszystkich kierunkach.