I wtedy poczułem, że przychodzisz. Był ranek. Byłem sam jeden na ziemni.(...) Zrozumiałem, że jesteś obok. Że zdradzasz mi swój sekret: codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Kto normalny sypia w pokoju bez książek?
Ale jak zamienić się w człowieka, którym chcesz być, skoro jesteś kimś zupełnie innym?
Święta są po to, żeby z kimś je spędzać, a im więcej ludzi, tym się bardziej serce raduje!