Drugi tom niepublikowanych zapisków i notatek Stachury z lat 1973–1979. Podróże, lektury, praca pisarza od kuchni, spotkania autorskie, przyjaciele, przypadkowo spotkani ludzie. Jakie jeszcze...czytaj dalej
"Kupiłem dzisiaj ten zeszyt. Będę w nim pisał to wszystko, co się ze mną będzie działo. Tego, co było - nie będę opisywał [...]. Będę pisał w tym zeszycie wszystkie moje myśli, tzn. te które będę pamiętał,...czytaj dalej
„Rąbałem zawzięcie, ciachałem, dziabałem w lewo i w prawo, z góry, z dołu i z boku, machałem, wywijałem siekierą i nie myślałem o niczym. Dzięki ci, Lete, Letycjo, za ten łyk zapomnienia. I nie...czytaj dalej
Wiersze, piosenki, poematy, proza poetycka. Wybór i posłowie Ziemowit Fedecki ...czytaj dalej
Zbiór poezji....czytaj dalej
Wiersze, poematy, piosenki, przekłady - Edward Stachura...czytaj dalej
Pracę nad tekstem Fabula rasa, swojej książki-nie-do-napisania, Edward Stachura (1937-1979) rozpoczął około 1966 roku, lecz jej pierwodruk ukazał się dopiero w 1979. Niebawem, bo jeszcze w tym samym roku, autor...czytaj dalej
Na tom składa się osiemnaście utworów, które w ogromnej większości nie znalazły się, jak dotąd, w żadnym z wydań książkowych. Opowiadania te – m.in. Najlepszy człowiek świata, Piękna przygoda, Zbawienne...czytaj dalej
(...)O, przeklęta niech będzie chwila , kiedyś przeze mnie ujrzana: oczy Twoje:tyle czułości w twoich oczach, której mi zawsze brakowało , dlatego zabiłem tamto wszystko , co tak kochałem, i porzuciłem tamto wszystko, bo nie było czułości u nich dla mnie. I powędrowałem do krainy Nad, na wschód od Edenu, i tysiąc dni wędrowałem i tysiąc nocy, i Ciebie ujrzałem w tamtej chwili przeklętej i błogosławionej.
Byłem buntownikiem łagodnym, najłagodniejszym z możliwych, ale krańcowym. Poszedłem do końca. Czy za daleko? Chciałem unieść wszystkie nieszczęścia świata ludzi. I zwariowałem
Więcej