Dlatego opuszcza mężczyzna ojca swego i matkę i łączy się z żoną, tak że oboje stają się jednym ciałem.
(Rdz 2, 24)
Gdy szczęka opada w oszołomieniu, nic nie bawi tak, jak para ostrych kłów, wystających spod górnej wargi. Gapowata mina nie przystoi wampirom, wyglądają strasznie głupio z rozdziawionymi ustami.
Ojciec nauczył mnie, żebym była gotowa na najgorsze. Wszystko inne jest miłą niespodzianką.
..Ale najgorsze, że nadzieja częściej niż rzadziej prowadzi do rozczarowania...
„To się nie dzieje” – powtarzałam sobie w duchu. „To nie jest prawda”. Pod osłoną togiuszczypnęłam się z całej siły w ramię, nic sobie nie robiąc z faktu, że zachowuję się jakdziecko. Niestety, to była rzeczywistość.
Dlatego opuszcza mężczyzna ojca swego i matkę i łączy się z żoną, tak że oboje stają się jednym ciałem.
(Rdz 2, 24)
Książka: Pismo Święte Stary i Nowy Testament