Wszystko zostaje w rodzinie


Tom 4 cyklu Heksalogia o wiedźmie
Ocena: 4.94 (18 głosów)
Inne wydania:

Rozlew krwi w rytmie Bad moon rising.

Dora Wilk udowadnia, że męska skleroza jest początkiem wszelkich kłopotów.

I tak – wampiry zapominają, że słońce im szkodzi; wilki zapominają, kto jest ich Alfą;

Gajusz zapomina o dobrym wychowaniu; Miron zapomina o tym, co ważne; Baal zapomina, że nie może wpadać bez zaproszenia i robić jej śniadania; a nowy koleś zapomina, gdzie jest jego miejsce w szeregu.

Wiedźma Dora, z właściwym sobie wdziękiem, musi posprzątać cały ten bajzel, zanim ktoś przeprowadzi naprawdę morderczy test białej rękawiczki. A że od mopa woli glocka i miecz... nie obejdzie się bez przelania krwi, ale wszystko zostaje w rodzinie.

Informacje dodatkowe o Wszystko zostaje w rodzinie:

Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2014-03-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7574-952-6
Liczba stron: 520
Język oryginału: Polski

więcej

Kup książkę Wszystko zostaje w rodzinie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Gdy szczęka opada w oszołomieniu, nic nie bawi tak, jak para ostrych kłów, wystających spod górnej wargi. Gapowata mina nie przystoi wampirom, wyglądają strasznie głupio z rozdziawionymi ustami.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Wszystko zostaje w rodzinie - opinie o książce

Avatar użytkownika - ewaboruch
ewaboruch
Przeczytane:2017-03-12, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2017, fantastyka, SF, przygoda,
Dora Wilk tym razem w Trójprzymierzu zmierza się z osobą przez którą wampiry wychodzą w dzień na słońce, życie uczuciowe jej się sypie, a wataha wzywa ją poprzez swoje obowiązki. Bohaterka, jak zawsze ma ręce pełne roboty, ale i przyjaciół u boku.
Link do opinii
W tej części u Dory dzieje się coraz to więcej. Wampiry wychodzą na słońce, wściekłe wilczyce podrzynają jej gardło a Miron "potrzebuje czasu i przestrzeni" więc jest o czym czytać. Bardzo dużo zwrotów akcji ciekawych wtrąceń. Książka cały czas wydaje się żyć mimo większej niż zwykle ilości stron (ponad 500). Moja ocena nie jest spowodowana jednak tym, że się nudziłam czy, że poziom się pogorszył, jednak nie cierpię krwi i igieł a w te oto atrybuty opływała wręcz pewna część książki. Powiem krótko było ciężko ale do przebrnięcia. Był to fragment, który sprowadził ciarki na moje plecy więc można wziąć to również za atut. W każdym razie sprawdźcie czy Dora na pewno spadnie na cztery łapy, no i czy Miron ciągle będzie przy niej a może kto inny podbije jej serce bądź zaplanuje przyszłość na tronie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - drakusia
drakusia
Przeczytane:2015-11-01, Ocena: 6, Przeczytałam, 52,
szkoda słów coraz lepsze
Link do opinii
Avatar użytkownika - Tala_1986
Tala_1986
Przeczytane:2014-03-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Do recenzji, Mam, Ulubione,
Kolejne kłopoty! Wrogość pomiędzy wampirami i wilkołakami jest powszechnie znana. Obie rasy uważają, iż różnią się od siebie jak ogień i woda, a jednak coś ich łączy... szybki talent do popadania w nie lada kłopoty spiętrzające się do momentu, aż osiągają rangę katastrofy. A jak powszechnie wiadomo, że jak trwoga to do... Dory Wilk! Wampirza mistrzyni, samica alfa stada z Trójprzymierza, wiedźma nosząca w sobie magię płodności oraz Pani Północy, związana triumwiratem z diabłem oraz aniołem (kochanka tegoż pierwszego) ponownie wkracza do akcji! Czyli po prostu czwarty tom Heksalogii o Wiedźmie właśnie trafił na księgarniane półki! Dora wraz z Mironem i Joshuą wyrusza do Trójprzymierza skąd otrzymała niepokojące wieści od swojego ,,wampirzyego syna" Joachima, jakoby w gnieździe Gajusza doszło do istnej plagi dogasania. Wampirom odechciewa się dalszej egzystencji i po prostu spacerkiem wystawiają się na światełko słoneczne. Czy aby na pewno? Jednak to nie jedyny problem, z jakim przyjdzie zmierzyć się Dorze i jej przyjaciołom. Do gry zostanie także dorzucony nieformalny i ,,podziemny" buntem w jej wilkołaczym stadzie, Mirona nagle dopadną pewne wątpliwości, pewien nowo poznany ,,wilczek" będzie musiał poznać swoje miejsce w szeregu i wiele innych. A! No i Baal również pospieszy wtrącić swoje trzy grosze. Innymi słowy mówiąc, problemów nie zabraknie, a ,,sprzątania" po nich, co niemiara... Na szczęście, wszystko zostaje w rodzinie! Lektura tej powieści to już niemal jak powrót do domu, pełnego rodziny i przyjaciół, którzy jak nikt inny potrafią nas rozbawić oraz zdezorganizować czas, ale za to właśnie ich kochamy i uwielbiamy. W moim przypadku tak właśnie jest z powieściami Anety Jadowskiej. Wystarczy, że zacznę je czytać, a wszystko inne przestaje być ważne i idzie w kąt. Tylko moja córa i może troszkę mąż są ponad tym, więc dla nich (mimo wszystko, z bólem serca) gotowa jestem odłożyć kolejne przygody Dory na później. Jak już wspominałam na początku, Wszystko zostaje w rodzinie to czwarty tom jednej z moich ulubionych serii, a jak powszechnie wiadomo, ciężko recenzuje się takie serie, ponieważ z każdym kolejnym tomem trudno jest napisać coś nowego i odkrywczego na ten temat. Przecież już nie raz wychwalało się autora za pomysł, intrygującą fabułę, czy też doskonale dopracowanych bohaterów, którzy skradli nasze serce. U Jadowskiej wszystko to jest i to w najbardziej skondensowanej formie, a do tego jeszcze okraszone dynamiczną akcją, sarkastycznym humorem oraz ciut mroczniejszym klimatem niż w poprzednich tomach. Oczywiście pisarka nie byłaby sobą gdyby ponownie nie namieszała w życiu Dory, jeszcze bardziej niż dotychczas. Niby powinnam się do tego przyzwyczaić, bo przecież to samo działo się w trzech poprzednich częściach, a mimo to byłam naprawdę zaskoczona. Nie spodziewałam się takich sytuacji, jakie na przykład odstawił Miron, czy też Varg. Jednak oprócz tych wszystkich zawirowań, tajemnic do rozwikłania i wprowadzenia do historii kilku nowych bohaterów, autorka zrobiła coś, co, szczerze mówiąc, lekko mnie zaskoczyło i to w temacie, w jakim wydawałoby się, nie ma nic więcej do dodania. Mowa tu, bowiem o kreacji głównych postaci... szczególnie tej jednej... jedynej... najważniejszej Dory. Jadowska pokazała nam zupełnie inną stronę jej charakteru, gdzie pod twardym i dość bezwzględnym pancerzem kryje się wrażliwa kobieta pragnąca miłości, ciepła i przede wszystkim akceptacji takiej, jaka jest. Co więcej, odniosłam wrażenie, że właśnie dzięki ukazaniu tej strony charakteru Jady, pisarka chciała też udowodnić, iż nie ważne jak bardzo nasze życie miałoby się walić i palić... nigdy nie warto się poddawać. Trzeba walczyć do końca zarówno o szczęście jak i spokój ducha, a przede wszystkim trzeba być fair wobec siebie i nie rezygnować ze swoich priorytetów. Wszystko zostaje w rodzinie to kawał naprawdę wciągającej lektury, od której ciężko się oderwać. Samo zakończenie sprawiło, że tym bardziej zaczęła zżerać mnie ciekawość względem kolejnego tomu. Dlaczego? Ano, dlatego iż tym razem Aneta Jadowska nie podsunęła nam nawet ani grama podpowiedzi, z czym znowu przyjdzie zmierzyć się Dorze. Ten tom zakończył się po prostu w dość spokojny i lekko sielankowy sposób, co również jest fajne, bo dość odmienne od poprzednich finałów. No nic, mi pozostaje cierpliwie czekać, a Wam, jeżeli jeszcze nie znacie tej serii, jak najszybsze nadrabianie zaległości. Gorąco polecam! http://ogrodpelenksiazek.blogspot.com/2014/03/przedpremierowo-wszystko-zostaje-w.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - just_monca
just_monca
Przeczytane:2023-01-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, Mam,

W dzisiejszych czasach pojęcie zwykłej ludzkiej życzliwości, bezinteresownej pomocy czy troski o los drugiego człowieka powoli odchodzą do zamierzchłej przeszłości. Pęd życia, pogoń za pieniądzem i własne problemy sprawiają, że coraz rzadziej zwraca się uwagę na to, co dzieje się poza środowiskiem, w którym na co dzień obracają się ludzie. Smutne, ale i realia, w których obecnie przyszło żyć społeczności także nie napawają optymizmem. Na całe szczęście nasi rodzimi autorzy nie ustają w wysiłkach, by bohaterowie ich książek byli takimi ludźmi, których trochę brakuje w rzeczywistości. Taka jest właśnie Dora Wilk i za to Anecie Jadowskiej serdecznie dziękuje.

 

Na gniazdo Gajusza znajdujące się w Trójprzymierzu bada blady strach. Samobójstwa wampirów nie zdarzają się często, ale sześć w przeciągu sześciu tygodni to tak nietypowe, że aż nieprawdopodobne. Ściągnięta do pomocy przez swojego wampirzego syna, Dora będzie miała nie lada zagwostkę (a czy to pierwszy raz?), a przywódca krwiopijców wcale nie będzie ułatwiał jej zadania. Na całe szczęście kobieta będzie mogła liczyć nie tylko na członków własnego Triuwiratu, ale także stada, które w końcu zacznie upominać się o swojego alfę. Okaże się, że stracie z antagonistą to tylko wierzchołek góry lodowej, której zatopienie może poprowadzić bohaterkę na sam dół, ku zagładzie. 

 

"Wszystko zostaje w rodzinie", to czwarty tom "Heksalogii o Dorze Wilk", którą uwielbiam od samego początku, chociaż nie od niej zaczęłam przygodę z powieściami Anety Jadowskiej. Naprawdę chciałoby się mieć takiego człowieka w swoim otoczeniu - nieustępliwego, bezkompromisowego (gdy trzeba) ale przede wszystkim stawiającego dobro drugiego człowieka ponad własnym, troskliwego i tak po ludzku mającego serce po właściwej stronie. Dora jest człowiekiem czynu, a że przyciąga kłopoty i dziwne sytuacje jak magnes - cóż, taki właśnie jej urok. Nie da się zamknąć tej kobiety w sztywne ramy, a ci, którzy próbują bardzo szybko dostają wykop z jej życia. Starzy przyjaciele przeplatają się z nowymi, którzy także wprowadzają spore zamieszanie w przedstawianą historie, ale dzięki temu staje się ona jeszcze ciekawsza. 

 

Nie wiem, dlaczego tak bardzo emocjonalnie podchodzę do "Heksalogii". To już kolejny tom, przy lekturze którego łzy leciały mi jak grochy na przemian z salwami śmiechu. Huśtawka nastrojów gwarantowana, a magia wiedźmy płodności działa nawet wtedy, gdy wiedźma jest w nastroju na kubełek lodów, koc i łzawe filmy o nieszczęśliwej miłości.

 

"Wszystko zostaje w rodzinie" jest powieścią o rodzinie, ale nie tej połączonej więzami krwi, ale więzami o wiele silniejszymi, bo opierającymi się na wyborze, o przynależności ponad podziałami rasowymi, o przyjaźni na śmierć i życie oraz miłości, która czasem powoduje cierpienie. Bezapelacyjnie wielbię! 

 

PS. I Baal też jest - dla zainteresowanych xD (musiałam to dodać, wybaczcie).

Link do opinii
Avatar użytkownika - AlopexLagopus
AlopexLagopus
Przeczytane:2021-07-25, Ocena: 5, Przeczytałam,

Dora prztrwała atak Rafaela i dochodzi do siebie po kolejnej prawie śmierci. Ośrodek dla mieszańców został zlikwidowany, a jego mieszkańcy otoczeni opieką. Tymczasem coś złego dzieję sie w trójprzymierzu. Tamtejsze wampiry nęka fala samobójstw, a duch babci zarzuca Dorze, że nie wywiązuje sie z obowiązków Alfy. Dora adoptuje kolejnego wampira, zaręcza go z adoptowana córka Olafa, z wcześniejszym podopiecznym zacieśnia więzy krwi, składa ofiarę by rataowac Sebastiana, swata Olafa i Inge oraz nawiązuję porozumienie z Vargiem, jak zwykle ratuje wampiry, brawurowo ocala stado, a dodatkowo odkrywa magiczne moce u pewnej "zwykłej" osoby. Ale, jak to mówią, wszytko zostaje w rodzinie. Tylko Dla Mirona to nieco za dużo i szczeniacko rejteruje oznajmiając, że potrzebuje przestrzeni. :-)

 

Link do opinii

"Wszystko zostaje w rodzinie" to już czwarty tom serii o Dorze Wilk od @jadowska4sure
Moja ocena: 8/10
Z Dorą nie ma mowy na nudę, ale niestety nie wszyscy rozumieją jej kompas moralny. Należy do każdego ze światów po trochu, ale do żadnego w całości. Dlatego wątpi we własną wartość.
W tym tomie akcja dzieje się głównie w Trójprzymierzu. Problemy wampirów i wilkołaków są na pierwszym planie, a diabli kochanek nie bardzo rozumie pobudki Dory.
Niechęć wśród niektórych wampirów i wilkołaków prowadzi do naprawdę niebezpiecznych wydarzeń. Do tego reputacja wiedźmy żyje własnym życiem i przez to powstają niesnaski.
Opuszczona przez ukochanego Dora stawia czoła wrogom by ratować bliskich.

Link do opinii
Avatar użytkownika - silwana
silwana
Przeczytane:2020-07-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ta część była jeszcze lepsza niż poprzedni tom. Znowu bardzo dużo się działo.

Link do opinii

Naprawdę ciężko mi oceniać wielotomowe serie, które mniej-więcej trzymają cały czas podobny poziom. Dora Wilk jet postacią już mi znaną i, owszem, czasem zaskakuje, ale nie aż tak, żeby to zmieniło jakkolwiek mój stosunek do heksalogii. "Wszystko zostaje w rodzinie" to po prostu kolejna książka dobrze wpasowująca się w gusta miłośników polskiej fantastyki, ale czy coś więcej... Powiem tyle, jestem zadowolona i raczej nie wymagałabym od tego nic więcej, ale będą też tacy, którym owa stałość w szalonym paranormalnym świecie nie będzie pasować. Myślę, że każdy musi sam stwierdzić, czy ta pozycja mu pasuje, czy też wręcz przeciwnie.

Link do opinii
Inne książki autora
Na wojnie nie ma niewinnych
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Na wojnie nie ma niewinnych

Nucąc "Burn, burn, burn" Dora podpali świat, by przysmażyć tych, którzy zasłużyli na poznanie ciemnej strony panny Wilk Gdy dawni sprzymierzeńcy...

Szczwane sztuczki
Aneta Jadowska0
Okładka ksiązki - Szczwane sztuczki

Franek i Finka spędzają wakacje w niesamowitym cyrku swojego dziadka. Letnie dni bliźniaków wypełniają przygody, magia i zabawa ze zmiennokształtnymi tygrysami...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy