Taka była prawda. Nie trawiłem ludzi. Irytowali mnie. Lubiłem samotność. Oprócz tychmomentów, kiedy ogarniało mnie szaleństwo i musiałem zrobić wszystko, aby dać mu ujście.
Czy możliwe jest odczucie, że ma się w sobie kogoś, kto nie jest mną, i jednocześnie że ta obca ja, to ciągle ja?
Możesz narzekać, człowieku, ile wlezie, lecz pokaż mi takiego, kto nie chciałby być kochany.
Taka była prawda. Nie trawiłem ludzi. Irytowali mnie. Lubiłem samotność. Oprócz tych
momentów, kiedy ogarniało mnie szaleństwo i musiałem zrobić wszystko, aby dać mu ujście.
Książka: Kastor