"Pomimo sporadycznych wybuchów złości Henry był, jak to ujęli doktor Corkin i inni badacze, niemal zawsze potulnym, uległym człowiekiem, a jego potulność i uległość były z pewnością efektem uszkodzeń mózgu, zwłaszcza braku ciała migdałowatego. Operacja przeprowadzona przez mojego dziadka sprawiła, że Henry miał neurologiczne predyspozycje do zgadzania się na wszystko."
"Nawet silni ludzie, ludzie twardzi, tacy, którzy są szefami gangów,nie potrafią stawić czoła pustce śmierci, zmierzyć się z tym nieodwracalnym przecięciem delikatnej nici świadomości. Jedno ciachnięcie i po wszystkim. Koniec."
Mamo, tata będzie inną osobą może w osiemnastym wcieleniu. Dopieropo tym, jak spędzi życie jako robak, szczur, nietoperz, hiena, koza i muł, toodrodzi się na nowo jako człowiek. A nawet wtedy nie jestem pewna, czybędzie znacząco inny niż teraz!
"Czytać to bardziej żyć, to zyć intensywniej"
Tym razem chyba nawet mnie zabrakło właściwego słowa.