Damrawa z upodobaniem używała liczby pojedynczej „zioło" na każdą możliwą mieszankę, niemającą zupełnie nic wspólnego z odurzającymi specyfikami.
Nie sądzę, żeby wówczas, jesienią 1939 roku, ktokolwiek w moim otoczeniu przewidywał całkowitą zagładę Żydów.
Damrawa z upodobaniem używała liczby pojedynczej „zioło" na każdą możliwą mieszankę, niemającą zupełnie nic wspólnego z odurzającymi specyfikami.
Książka: Tylko nie Podlasie