Mój świat rozerwano i zszyto na nowo już tyle razy, że został ze mnie zlepek postrzępionych ścinków - niezdolny myśleć, niezdolny odczuwać niczego poza drętwotą.
Mój świat rozerwano i zszyto na nowo już tyle razy, że został ze mnie zlepek postrzępionych ścinków - niezdolny myśleć, niezdolny odczuwać niczego poza drętwotą.