Nigdy nie pozwól, aby twoim losem rządził strach.
No zdarza się, że ludzie się lubią, ale nic z tego nie wynika.
(...) doszedłem do wniosku, że wszystkie te poradniki życiowe są do niczego. Koniec końców każdy sam musi sobie pomóc(...) Nie ma łatwych rozwiązań.
To zasługa – a może wina,w zależności od punktu widzenia – dziadka Alfreda, męża Gemmy, któryzmarł, gdy Gioia miała dziewięć lat.
Zaczął coś w stylu tortur ciszą. Jeśli się odzywał, to tylko po to, bypowiedzieć „cześć”, a i to nie zawsze.
Nigdy nie pozwól, aby twoim losem rządził strach.
Książka: Siedem sióstr