Przewrócę Ci świat do góry nogami i dobiorę się do twoich mokrych majtek, a potem odejdę.
Naraz orzeszek wypadł z łapki Misia. Potoczył się pod szafę. Uszatek kucnął na podłodze. Chce wydobyć łapką orzech. Nie może go dosięgnąć. Położył się więc i zawołał: – Wyłaź, orzechu, spod szafy!– Nie wyjdę – pisnął orzech – bo mi tu dobrze i wesoło. – Oho… – zdziwił się Uszatek. – A dlaczego pod szafą jest wesoło? – Bo jest tu stary ołówek Jacka, guzik od fartuszka Zosi i czerwony koralik. Opowiadamy sobie różne historie i śmiejemy się. Miś Uszatek najchętniej wlazłby również pod szafę, ale jest za gruby.
Książka: Kawa o zapachu lawendy