Jedyne, o czymmarzy, to żeby czas, który minął od ich ostatniego pocałunku, nie przedłużałsię już ani o sekundę dłużej niż dwadzieścia sześć dni, trzy godziny,piętnaście minut i jakieś trzydzieści sekund.
(...) złodzieje to przecież nie są ludzie pracowici. Gdyby byli, nie musieliby kraść.
Jedyne, o czym
marzy, to żeby czas, który minął od ich ostatniego pocałunku, nie przedłużał
się już ani o sekundę dłużej niż dwadzieścia sześć dni, trzy godziny,
piętnaście minut i jakieś trzydzieści sekund.
Książka: Jeszcze będziemy szczęśliwi