Tęsknota przyprawiała mnie o ostry ból, który żłobił mi w piersi głębokie rany, tam, gdzie nie mogłem dosięgnąć, odsuwając na bok konieczność oddychania, bicia serca -- to wszystko, czego potrzebowałem, by obracać się w świecie, który kiedyś dało się objąć myślą.
Tęsknota przyprawiała mnie o ostry ból, który żłobił mi w piersi głębokie rany, tam, gdzie nie mogłem dosięgnąć, odsuwając na bok konieczność oddychania, bicia serca -- to wszystko, czego potrzebowałem, by obracać się w świecie, który kiedyś dało się objąć myślą.