Na pierwszy rzut oka ta książka wogóle nie powinna mnie zainteresować. Jednak okładka i krótki opis przyciągnęły moją uwagę. Cieszę się, że po nią sięgnęłam.
Historia policjanta, który znajduję się na złej drodzę życia. Wszystko co robi działa na jego niekorzyść. Alkohol, narkotyki i niewyparzony język podgrążają go coraz bardziej. Jedyny sposób by nie pójść na dno to udawać skorumpowanego gline i przedrzeć się do środowiska bossa narkotykowego. Cała historia ma głębsze dno i mężczyzna musi umieć rozwiązać coraz bardziej skomplikowane sprawy. Nikt nie ułatwia mu sprawy i na każdym kroku albo dostaję od kogoś niezły łomot albo staje się głownym podejrzanym.
Powieść jest owiana tajemnicą tak bardzo, że sama do końca nie wiedziałam co się dzieję. Historia ma swój klimat i przypadł mi do gustu tak bardzo, że sięgne po inne ksiażki autora.