"Ostra Jazda" bardzo mi się podobała.Co prawda jest to spore tomisko,bo ma przeszło pięćset stron,ale nie dało się odczuć tej ilości,bo jazda była niesamowita.W sumie nie mam do czego się przyczepić,choćbym chciała.Mamy mocne tematy, aktualne, porządną zagadkę kryminalną,wątek polityczny -słowem wszystko to, czego oczekiwałabym od współczesnego, rasowego kryminału. Polecam
Taka była Polska Ludowa! W pełnej absurdów rzeczywistości, gdy picie alkoholu było niemal obowiązkowe, a posiadanie samochodu czy dobrej pralki...
Precyzyjnie skonstruowana intryga kryminalna, wielowątkowe śledztwo oraz akcja ani na moment niezwalniająca tempa. Wronki, 1984 rok. Pewnej grudniowej...