Czy jest możliwe by w 9,5 metrowym kamperze można stworzyć historię,która by wciskała w fotel?Trzeba przyznać,że to trudne zadanie ,ale Holly Jackson udało się to rewelacyjnie.
Red wraz piątka przyjaciół wybiera sie kamperem by spedzić miło weekend.Po drodze, jak to czasami bywa ,przyjaciele mylą zjazd i utknęli gdzieś na odludziu.Na dodatek złego pęka opona,którą w sumie szybko naprawiają ,ale gdy mają już zawracać okazuje się ,że wszystkie cztery opony zostaja zestrzelone...Dlaczego?Kto miałby w tym cel ,by szóstkę podróżujących miał na celowniku snajper?Jaki jest tego powód i czego oczekuje strzelec....jakie tajemnice skrywaja przyjaciele?
"Ocalało pięciu" to świetny thriller,pełen tajemnic i gęstej atmosfery ,który wzbudza niepokój i dreszcze.Pomimo,że cała akcja dzieje sie na dziewięcioipółmetrowym kamperze,to jest ona dynamiczna i sprawia,że książke czyta sie błyskawicznie.Autorka w doskonały sposób zbudowała napięcie,manewrowała nimi,podrzucała mylne tropy by czytelnika zmylić i sprawić by wczuł się jedną z postaci i na własnej skórze odczuł jak to jest się bać.
Powiem szczerze,że takiej historii i takiego scenariusza się nie spodziewałam.A zakończenie ciekawe,choć liczyłam na coś innego.Niemniej jednak polecam każdemu ,kto lubi ten gatunek literacki.
Ktoś zaginął. Nikt nic nie mówi. Ale wszyscy słuchają? Mimo błyskotliwie przeprowadzonego śledztwa z zeszłego roku Pippa Fitz-Amobi nie planowała kontynuowania...
Dowiedz się, gdzie i jak to wszystko się zaczęło! Prequel bestsellerowego ,,Przewodnika po zbrodni według grzecznej dziewczynki". Senior rodu Remych zostaje...