Książka o intrygującym tytule "Instynkt śmierci" trafiła do mnie przez przypadek. Ale bardzo szybko mnie wciągnęła. W Phoenix dochodzi do serii makabrycznych morderstw. W tym samym czasie Cathy zyskuje nowych, dziwnych sąsiadów, którzy budzą w niej lęk. A policja ciągle nie może trafić na trop mordercy. Warta akcja wciąga i chociaż dość szybko staje się jasne, kto jest mordercą, to jednak trzyma w napięciu do samego końca. Zdecydowanie ma wszystkie elementy kryminału, który idealnie nadaje się jako lekka, niewymagająca lektura.
Największy obok Stephena Kinga amerykański mistrz horroru. Z cmentarzy powstają martwi, by szukać zemsty... Młoda dziewczyna rozpoczyna studia, ale nie...
Każda książka Littlea to wydarzenie w świecie literackiego horroru. Stephen King Diona wszyscy lekceważą. Nikt nie zdaje sobie sprawy, że nieśmiały i wrażliwy...