"Mamy skłonność do lekceważenia rzeczy, których nie rozumiemy..."
Wakacje dla Ann Stilwell zapowiadają się pracowicie. Dziewczyna po skończeniu studiów historii sztuki przyjeżdża do Nowego Jorku, gdzie ma zamiar podjąć staż w Metropolitan Museum of Art. Na miejscu zostaje przydzielona do oddziału The Cloisters, jest to muzealny zespół klasztorów i ogrodów, w którym znajdują się liczne zbiory sztuki średniowiecznej i renesansowej. Początkowe sceptyczne podejście Ann do pracującego zespołu, który otacza się specyficznym mrokiem i jest zafiksowany na punkcie tarota, zaczyna się zmieniać. Coraz mocniej zafascynowana tym miejscem Ann razem z nimi zaczyna szukać zaginionych piętnastowiecznych kart i zaczyna tracić czujność. Gdy udaje się jej je odnaleźć, niespodziewanie zostaje wplątana w niebezpieczną grę. Grę, która już wkrótce wymyka się spod kontroli, ambicje i władza coraz silniej dochodzą do głosu. Ann nie wie, komu może zaufać...
Dzieje się, oj dzieje. Fabuła ciekawie poprowadzona, niesie emocje, wyraźnie czujemy wibrujące w powietrzu tajemnice. Początkowo mamy zajmującą obyczajowość, która w połowie książki zaczyna się zmieniać w mroczny thriller. Do Ann miałam mieszane uczucia, to dziewczyna, którą los mocno doświadczył. Na naszych oczach zachodzi w niej znacząca przemiana. Ze skromnej, cichej osoby staje się pewną siebie, silną, odważną kobietą, która wie, czego chce od życia i nie waha się po to sięgnąć. Zaczyna spełniać swoje marzenia, to z jej perspektywy toczy się narracja. Dokładnie widzimy, z czym się zmaga, z czym walczy, czego pragnie, jej wewnętrzne rozterki i wahania.
Istotną rolę w całej powieści odgrywa tarot. Wyraźnie wyczuwamy specyficzny, mroczny klimat. Ludzie ogarnięci ambicjami zaczynają ze sobą rywalizować. Toksyczne, pogmatwane relacje, niedopowiedzenia, kłamstwa, manipulacje. Tak trudno rozeznać się, kto jest tym dobrym, a kto jest zły. Każdy coś ukrywa, czegoś pragnie. Muzealne, mroczne zakamarki, kradzieże, zabójstwo. Zostajemy wciągnięci w niebezpieczną grę, tajemnice, intrygi, mistycyzm.
Specyficzna, wciągająca, przyjemna lektura, udany debiut. I to przepiękne wydanie, które niezmiennie cieszy oko. Polecam.