Intrygująca okładka! I tytuł, bo któż w dzisiejszym świecie jest tak naprawdę anonimowy?
Jessica jest dziewczyną, której się finansowo nie przelewa, pomaga rodzicom i chorej siostrze, na co dzień dorabia sobie jako charakteryzatorka. Pewnego razu u klientki wpada jej w oko możliwość dorobienia sobie na anonimowym teście nad moralnością…
Z początku z pozoru niewinne pytania: Czy mogłabyś skłamać i nie mieć wyrzutów sumienia? Czy sprawiłaś kiedyś ból, komuś na kimś Ci zależy? I tego typu… a z czasem coraz bardziej prywatne. Potem dostaje propozycję jeszcze większych pieniędzy ale też musi wykonywać różne zadania, ubierać się odpowiednio i w pewnych miejscach bywać...
A po drugiej stronie ekranu doktor Shields analizuje ją pod kątem psychologicznym i planuje wykorzystać do swoich niecnych celów…
Trochę do tej książki bardzo emocjonalnie podeszłam, bo sama zaczęłam sobie na takie pytania odpowiadać. I zastanawiałam się co sprawia, że komukolwiek ufamy? Ile mamy w otoczeniu takich osób, którym możemy powiedzieć wszystko wiedząc, że nie zostaniemy przekreśleni? Kiedy prywatność zostaje przekroczona? Czasem wyznanie komuś sekretów zwłaszcza niewłaściwej osobie może być bardzo niebezpieczne…
To jest całkiem ciekawy thriller psychologiczny choć nie ma tu wielkich zwrotów akcji i nie trzyma bardzo w napięciu, ponieważ wiemy co myśli i planuje doktor to jest trochę przewidywalna, zakończenie jakoś bardzo mnie nie zaskoczyło. Polecam ją tym co lubią niespieszną akcję.