Na Zielonym Wzgórzu zawitała śmierć i zmieniła rzeczywistość. Ania zamiast iść na uniwersytet, została w tamtejszej szkole, by pracować jako nauczycielka i by nie zostawiać Maryli samej. Pomimo smutku, który zamieszkał w sercach kobiet, pojawiają się w ich życiu dwa promyczki szczęścia w postaci bliźniąt. Dużo się zmienia, ale wszystko utrzymane jest w leniwym tempie pełnym piękna przyrody oraz piękna dusz. Ania wyraźnie dorasta, ale wciąż jest marzycielką, której stopy momentami unoszą się kilka centymetrów nad ziemią.
Mam ogromną słabość do Lucy Maud Montgomery i nie chodzi tutaj wyłącznie o to, ile lat już regularnie spotykam się z jej Anią w postaci literackiej (pierwsze części czytałam po kilka razy) czy filmową. Po prostu trafia do mnie jej sposób kreowania rzeczywistości. Uwielbiam jej opisy otoczenia czy pomysły na fabułę, a o kreacji bohaterów mogę mówić godzinami. Są to powieści bardzo moje i uwielbiam do nich wracać, choć wciąż największą fanką będę losów Emilki, które przez wydawnictwa od lat są ignorowane. Kolejne wydania Ani jednak zawsze witam z entuzjazmem, a to od wydawnictwa Wilga zdecydowanie podoba mi się najbardziej. Materiałowa okładka z subtelnymi roślinnymi motywami, które cieszą oczy również w środku powieści to świetne umilenie dla zmysłu wzroku oraz masa przyjemności dla dotyku.
Kochajcie i czytajcie!
przekł. Maria Borzobohata-Sawicka
Ósma część przygód rudowłosej Anne i jej rodziny w nowym - najbliższym oryginałowi - tłumaczeniu Anny Bańkowskiej Prawie piętnastoletnia Rilla, najmłodsze...
"Takie jak Ania" to opowiadania o sierotach tęskniących do posiadania prawdziwego, rodzinnego domu. Młodzi bohaterowie, podobnie jak Ania Shirley z Zielonego...