Gdy w roku pańskim 1990 doktor weterynarii Paweł Kohoutek spojrzał w okno i ujrzał idącą przez ogród swą aktualną kobietę, z właściwym sobie pyszałkowatym fatalizmem pomyślał, iż przydarzyła mu się przygoda...czytaj dalej
W swych felietonach Jerzy Pilch kontynuuje najlepsze tradycje gatunku, łącząc celne obserwacje obyczajowe i wielką erudycję z inteligencją i perfekcyjnym warsztatem. Niemal pełen opis współczesnej Polski z...czytaj dalej
Pawel Kohoutek, veterinarian and womanizer, looks out the window one morning to see his mistress approaching his house. That's bad. She is hauling her suitcase (containing her books) and her backpack (containing...czytaj dalej
"Czegóż ja nie robiłem! Zapisałem tony papieru, raczyłem się Kawą, koniakiem, winem. Biurko setki razy przesuwałem spod okna pod ścianę i z powrotem pod okno. Wstawałem o bladym świcie i ślęczałem do późnej...czytaj dalej
Twórczość Jerzego Pilcha nie wymaga specjalnej rekomendacji. W swojej książce Pilch rejestruje różnorodność życia społeczno-obyczajowego współczesnej Polski, łącząc swe obserwacje z nostalgiczno-ironicznymi...czytaj dalej
Byłem tak wydrążony w samotność, z samotności uczyniłem tak gęstą podstawę życia, że potoczne okoliczności, w których ludzie, którzy czują się samotni: podróż, pociąg, nocleg w hotelu, to były dla mnie tłumne spotkania i zbiorowe zabawy. Jasne, że wolałem, żeby do mojego przedziału pierwsza klasa, dla palących przy drzwiach, nikt nie właził, ale jak już wlazł - proszę bardzo, możemy nawet dwa słowa zamienić. Na ogół zresztą nikt nie właził. Mam nieprzychylny wyraz twarzy.
Niektórym mózg albo inna część wysiada i piszą dla poratowania zdrowia. Wychodzi na to, że historii jest nieskończenie mnogo. Złuda. Złuda jeszcze większa niż aniołowie tańczący na dachu filharmonii. W istocie jest jedna historia. Spod wszystkich, leżących jedna na drugiej jak w zbiorowej mogile, opowieści prześwieca jedna żywa opowieść. Człowiek rodzi się na dnie straszliwej czeluści, żyje nie wiadomo po co i umiera w męczarniach. Innej opowieści nie ma. Nie ma innego początku, innego środka i innego zakończenia.
Więcej