Recenzja książki: Żyj i pozwól żyć

Recenzuje: Justyna Gul

Traktat o filozofii (i nie tylko)


Prof. Agata Bielik-Robson – filozofka, profesor katedry Studiów Żydowskich na Uniwersytecie w Nottingham, a także Instytutu Filozofii i Socjologii PAN jest znana z dwóch rzeczy: ciętego języka i rozległej wiedzy. Przymioty te łączy w fenomenalnych esejach czy publicystyce.

  
Wtajemniczeni wiedzą, że można się po Bielik-Robson spodziewać nie tylko tekstów filozoficznych, czego najlepszym dowodem jest publikacja najnowsza, a mianowicie wywiad-rzeka wydany przez Krytykę Polityczną w Serii z Różą. Wywiad przeprowadzony przez Michała Sutowskiego, politologa, publicystę, absolwenta kolegium MISH UW i redaktora m.in. Pism politycznych Jacka Kuronia, a także Pism politycznych Stanisława Brzozowskiego, jest w istocie „pieśnią na dwa głosy”, bowiem cięte odpowiedzi współgrają tu z doskonale skonstruowanymi pytaniami, wydobywającymi z rozmówczyni dokładnie to, na czym zależy czytelnikowi – szczerość i prawdę, czasami brutalną, czasami niewygodną, odsłaniającą przed nami życie filozofki. Momentami można zapomnieć, że mamy do czynienia z rozmową, a nie z biografią, bowiem tematyka rozmów jest szeroka: począwszy od dorastania Bielik-Robson, przez rzeczywistość lat 80. i 90, po analizę kondycji zarówno polskiej, jak i zachodniej polityki.


Odnajdujemy zatem na stronach książki wspomnienia z rodzinnego domu w Aninie, otoczonego wysokim murem, postacie ekscentrycznego ojca i matki, zaangażowanej społecznie i politycznie. Profesor mówi o rodzinie (…) my nie jesteśmy inteligencją poszlachecką, tylko raczej burżuazyjną, rodem z przedwojennego mieszczaństwa, wspominając handlowe korzenie i przedsiębiorczość matki, która zrezygnowała z posady, kiedy tylko nadarzyły się sprzyjające okoliczności na początku lat 80. i od razu założyła własną firmę. Pracowała w niej zresztą sama Bielik-Robson jako „szeregowy pracownik”, zgodnie z założeniem, że „kto nie pracuje, ten nie je”.


Czytamy również o żyłce handlowca pani profesor, która w studenckich czasach sprzedawała tureckie kurtki puchowe oraz o niefortunnej podróży do Grecji ze słynnym aparatem Zenit, zakończonej pobytem w greckim więzieniu. Poznamy też historię o niani – babci Marczakowej (pojawiła się już wcześniej w jednym z esejów rozmówczyni) oraz o planach wstąpienia do zakonu i oddaniu się życiu kontemplacyjnemu.


Bielik-Robson wspomina również szkołę podstawową, wypełnioną dziećmi z osiedla Instytutu Badań Jądrowych i warszawskie liceum Hoffmanowej upływające pod znakiem stanu wojennego. Opowiada o traumie tego okresu, o filozofii na uniwersytecie, o swoich wykładowcach i wrażeniach z okresu studiów. W jej przeszłości odnajdujemy również wątek romansowy z… Markiem Kamińskim.


Mamy również wątek angielski, czyli emigracyjną rzeczywistość, wrogość rodaków na obczyźnie i studia w Oksfordzie, a następnie stypendium Josepha Conrada udzielane przez ambasadę brytyjską i Goldsmiths College w południowo-wschodnim Londynie. Okres pobytu w Anglii Bielik-Robson wspomina z nostalgią, mówiąc Bardzo dobrze mi to zrobiło, że się na chwilę uwolniłam od Polski.


Lata 90., określone jako salony i resentymenty, to próba podsumowania tego okresu i burzliwych wydarzeń na scenie politycznej, ale również kulturalnej (polskie salony) oraz bolesne wyjście z „Res Publiki”. Bielik-Robson odsłania również kulisy związku z Cezarym Michalskim, mówi o granicach życia prywatnego, postkomunizmie oraz decyzji o ponownym wyjeździe do Anglii, skąd otrzymała propozycje pracy na uniwersytecie w Notingham – objęcie katedry Jewish Studies.


Książkę wzbogacają liczne zdjęcia ze zbiorów Bielik-Robson, zarówno bardzo osobiste, portretujące dziecięce lata i prezentujące przyjaciół oraz rodzinę, jak i te wykonane we wnętrzach kolejnych mieszkań oraz na tle zabytków.


Żyj i pozwól żyć to dowód na znakomite porozumienie Sutowskiego i Bielik-Robson. Słowa płyną tu rzeczywiście jak rzeka, zaś rozmówczyni ujmuje nas swoją wiedzą, elokwencją i ripostami. Z taką samą otwartością mówi o domu rodzinnym, jak i o swoich związkach, pracy oraz polityce, nie klucząc, a już z pewnością nie unikając odpowiedzi na pytania określane mianem „drażliwych”. Wywiad stał się dzięki temu książką niezwykle esencjonalną, wciągającą i inspirującą. Niezależnie od tego, czy zgadzamy się z rozmówczynią, czy też stajemy w opozycji wobec niej, chcemy dyskutować, dzielić się opiniami. Na podkreślenie zasługuje fakt, iż autorom udało się osiągnąć niezwykłą równowagę pomiędzy tematami trudnymi i zawiłymi wątkami a sielskimi wspomnieniami, dzięki czemu Żyj i pozwól żyć pochłania się jednym tchem, by później smakować tę książkę długo w myślach.

Kup książkę Żyj i pozwól żyć

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Żyj i pozwól żyć
Książka
Żyj i pozwól żyć
Bielik-Robson Agata, Sutowski Michał
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy