Recenzja książki: Zosia i książę Elfów

Recenzuje: DB

Oficyna Wydawnicza Impuls w ostatnim czasie wydała dwie książeczki autorstwa Anety Noworyty, których bohaterowie są istotami baśniowymi. Jedną z nich jest „Zosia i książę Elfów”. Jest to piękna, wzruszająca opowieść o prawdziwej przyjaźni, która nawiązała się pomiędzy człowiekiem a inną istotą żyjącą. Przepełniona wspaniałymi opisami natury, które pobudzają w czytelniku chęć przeniesienia się w te bajowe światy, ale również niesamowicie pobudzaja wyobraźnię, która pozwala na znalezienie się w tym świecie. To książeczka silnie oddziałująca na emocje, przywołująca głębokie uczucia – od smutku, szczęścia, poprzez łzy i śmiech, aż po głębokie przemyślenia o przemijaniu i odejściu ważnych, kochanych dla nas ludzi.

 

Znudzony beztroskim życiem elf – książę z baśniowej krainy, o imieniu Filip, szuka przygód w nieznanym, tajemniczym dla niego świecie ludzi. Podczas jednej ze swoich wypraw do wioski ludzi spotyka dziewczynkę, która wygląda jak rusałka. Zafascynowany urodą Zosi i jednocześnie jej innością postanawia zaprosić ją na świętojańską zabawę do swojego królestwa, rozciągającego się wśród łąk pod Starym Lasem. Zosia zostaje zamieniona w elfa za sprawą magicznych skrzydeł motyla, które ofiarowane są jej na czas letni. Każdą noc dziewczynka spędza, bawiąc się i tańcząc z mieszkańcami elfickiej krainy. Przyjaźń między elfem a Zosią rozkwita, jak kwiaty podczas ciepłego lata. Zima przynosi jednak zapowiedź śmierci, której może zapobiec tylko królowa Natura. Czy księciu uda się uratować swą przyjaciółkę?

 

W książeczce, obok głównego nurtu narracji, znajdziemy również ładne, krótkie wierszyki, rymowanki i pieśni, które przenoszą nas w tą fantastyczną, pełną tradycji ludowych, znaną z dawnych przekazów krainę. Wspaniałe ilustracje wykonane poprzez samą autorkę przydają życia tej opowieści. Obrazki zawierają sporo detali, a bogata paleta naturalnych barw na pewno pozytywnie wpływa na jej odbiór, lecz przede wszystkim oddaje klimat elfiej, baśniowej krainy i pobudza wyobraźnię.

 

Młody czytelnik ma okazję spojrzeć na świat z innej perspektywy, zapoznaje się z innością, różnicami, jakie występują pomiędzy różnymi istotami żyjącymi. Poznaje zasady, które należy akceptować i podporządkować się im, choć czasami trudno się z nimi pogodzić. Zaznajamia się z rzeczami nieuniknionymi i z przemijaniem, które jest nieodłącznym elementem naszego życia. Czytając ją z własną, 6-letnią córką, dawno nie widziałam tak silnych reakcji, wyzwalających skrajne odczucia i dużą dawkę wrażliwości na piękno i smutek tego świata. Tak ogromnego zainteresowania podczas czytania, a później – stawiania mądrych pytań skłaniających do rozwijania ważnych tematów, rozmyślań i refleksji.

 

Ta fantazyjna opowieść, która pobudza uczucia i wyobraźnię młodego czytelnika, przeznaczona jest dla dzieci w wieku 3-8 lat. Uważam, że również dorośli z przyjemnością przeniosą się w tą baśniową krainę i przeżyją razem ze swoimi pociechami piękną podróż, a przede wszystkim książeczka Anety Noworyty stanie się doskonałym tłem dla rozmów o rzeczach ważnych.

Kup książkę Zosia i książę Elfów

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zosia i książę Elfów
Książka
Inne książki autora
Wodnik ze Starego Lasu
Aneta Noworyta0
Okładka ksiązki - Wodnik ze Starego Lasu

Wodnik ze Starego Lasu – kolejna baśń napisana i zilustrowana przez autorkę – jest zaproszeniem do świata, w którym rzeczywistość przeplata...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy