Recenzja książki: Zew krwi

Recenzuje: Klaudia Sowa

Tytułowy bohater - Krzysztof po osiągnięciu dojrzałości zmagać się musiał z wielką stratą - jego rodzina została brutalnie zamordowana, a i on sam otarł się o śmierć. Stało się tak za sprawą kilkusetletniego wampira, który grasuje w okolicy. Chłopakowi cudem udaje się wyrwać ze szponów groźnego oprawcy. Pomógł mu tajemniczy wybawca, który okazuje się... wilkołakiem. Krzysztof łaknie zemsty, chce pomścić swoją rodzinę. Pomaga mu w tym Ephraim (wilkołak), szkoląc go na prawdziwą "maszynę do zabijania", nad którą jednak sprawuje kontrolę. Bohater z pozoru prowadzi normalne życie - uczęszcza do szkoły w USA, poznaje dziewczynę o imieniu Megan, która wprowadzi kolejną rewolucję w jego życiu. Przed chłopakiem trudna walka - musi wybrać między miłością a rządzą zemsty.

Ale czy chodzi o zły sen? Za nic nie mógł sobie przypomnieć o czym śnił. Ale chyba nie był to koszmar. Więc co?
 

Zew krwi czyta się przyjemnie i zaskakująco szybko, choć z pewnością nie jest to literatura najwyższych lotów. Jak na kolejną powieść dotykającą ogranej już mocno tematyki powieść wypada naprawdę interesująco. Niestety, trzecioosobowa narracja nie sprawdza się w przypadku tej książki najlepiej - utrudnia identyfikowanie się z bohaterem i miejscami po prostu nuży. Jednak gdy wydarzenia nabierają tempa, od lektury naprawdę trudno się oderwać i ostatecznie książka gwarantuje sporo całkiem niezłej rozrywki. Interesująco wypada świat wampirów i wilkołaków w ujęciu polskiego autora. Wszystko to sprawia, że Zewu krwi nie powinni skreślać nawet czytelnicy, zdegustowani długotrwałą dominacją krwiopijców na polskim rynku wydawniczym. 

Kup książkę Zew krwi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zew krwi
Autor
Książka
Zew krwi
Marcin Osuch
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy