Recenzja książki: Zderzenie

Recenzuje: Damian Kopeć

Wrobieni

Wszystko się w jakiś sposób ze sobą łączy. Zdarzenia przeszłe i aktualne. Przekonuje się o tym dobitnie po raz kolejny Ben Forsberg. Dwa lata temu jego żonę zastrzelił nieznany snajper. Podobno strzelał w okna przypadkowych budynków i był to zwykły wypadek. Podobno będąc amatorem nie zostawił żadnych śladów. Podobno był to jakiś dzieciak. Dlaczego zatem trafił bezbłędnie w środek czoła kobiety?! Tak tragicznie zakończył się miesiąc miodowy sprytnego biznesmena, wpływowego konsultanta do spraw bezpieczeństwa, bliskiego współpracownika Sama Hectora. To właśnie u tego szefa potężnej agencji ochroniarskiej pracowała żona Bena, była tam główną księgową. Teraz do drzwi Bena ściśle współpracującego z Samem pukają ludzie z Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego. Pewni siebie, aroganccy, działający poza granicami prawa. Rzucający na niego oskarżenia w sprawach o których nie ma żadnego pojęcia.

Człowiek zwany Pielgrzymem tylko cudem unika śmiercionośnej kuli zabójcy. W czasie gwałtownej rozmowy z Adamem Reynoldsem zza okna padają strzały. Były irlandzki terrorysta, Nicky Lynch zabija jednak tylko Adama. Pielgrzyma tylko rani, choć o tym nie wie. Jego brat, Jackie, mający podrzucić na miejsce zbrodni kopertę z jakimiś kompromitującymi materiałami nie znajduje ciała zabitego Pielgrzyma. Za ten błąd w sztuce Nicky płaci życiem. Jackiemu pozostaje zaś tylko nienawiść i zemsta za śmierć starszego brata. I zobowiązanie wobec mocodawcy, którym jest Sam Hector. Pielgrzymowi pozostaje do wyjaśnienia kilka spraw. I uratowanie życia, swojego i wieloletniej szefowej, Teach.

Co łączy Sama, Pielgrzyma i Bena? Kto jest kim w tej pełnej złudzeń układance? Kto jest dobrym, a kto złym? Czy prawda zwycięży, a Ben, Teach i Pielgrzym przeżyją? Wiele pytań na które odpowiedzi pojawiają się dopiero z czasem. Pogmatwana akcja, dynamiczna, zmienna, wciągająca. Wspomnienia z przeszłości, wątki dotyczące różnych osób. Zamachy, strzelaniny, pościgi, pułapki. Śmierć zadawana bez zmrużenia oka, nawet solidnie podbitego. Walka na śmierć i życie w trzymającym w napięciu thrillerze. To wszystko przed czytelnikami.

Tego typu powieści z zasady nie są zbyt odkrywcze. Nie są też zbyt głębokie. Psychologii tu tyle, by na siebie nie zwracała uwagi. Żelaznej logiki tyle, by nie poraniła przeciętnego umysłu swym ostrzem. To rozrywka, pulsująca przyspieszonym rytmem akcja zamknięta w świecie tajnych agentów, płatnych zabójców, rozgrywek niebezpiecznych biznesmenów. Rozrywka, o ile kogoś nie razi solidna dawka przemocy tu zawarta. Brutalnej przemocy opisywanej często z niewiele wnoszącymi do sprawy szczegółami, zaspokajającymi głównie jakieś prymitywne ludzkie instynkty. O wiele trudniej i lepiej jest pisać tak, by działać na wyobraźnię czytelnika. Łatwiej i o wiele gorzej wykładać wszystko "kawa na ławę", nie pozostawiając w domyśle prawie niczego. Autor niestety zbyt często sięga po to drugie rozwiązanie. Swoją drogą to niepokojące jaką dawką przemocy jesteśmy nieustannie karmieni. W filmach, programach informacyjnych, książkach. Trudno się potem dziwić młodym ludziom wychowanym na tego typu wzorcach, że wszystkie konflikty próbują załatwiać w jedyny znany im sposób: siłą. Nie znają niczego poza agresją słowną i ręczną. A życie innego człowieka zdaje się dla nich nic nie znaczyć. W końcu wiedzą, że to tylko trochę lepiej niż krzesło zorganizowana materia.

Mamy w tej powieści małe i duże teorie spiskowe. Mamy ludzi o kilku twarzach, których losy skutecznie przyciągają naszą uwagę. Nie jest to powieść realistyczna, ale niektórym - jak dowodzi życie - pisarska fantazja może mylić się z rzeczywistością. Prawdopodobieństwo przymyka oko i kurczy się zerkając na opisywane wydarzenia. Czytelnicy zaś powinni czuć się bezpiecznie rozemocjonowani. Wszak ten świat jest zbyt barwny, zbyt prosty, zbyt dziwny by był prawdziwy. Prawdziwa za to jest książka, którą się szybko pochłania. Czas, tym razem nie zważając na prawa fizyki zdaje się płynąć dwa razy szybciej. Dla wielbicieli gatunku rzecz godna polecenia. Dla osób nie przepadających za przemocą i czystą akcją, raczej nie.

 

Kup książkę Zderzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zderzenie
Autor
Książka
Zderzenie
Jeff Abbott
Inne książki autora
Adrenalina
Jeff Abbott0
Okładka ksiązki - Adrenalina

Sam Capra jest agentem operacyjnym CIA, stacjonuje w Londynie i zajmuje się rozpracowywaniem międzynarodowych organizacji przestępczych. Wraz z żoną Lucy...

Zaufaj mi
Jeff Abbott 0
Okładka ksiązki - Zaufaj mi

Luke Dantry pracuje dla swego ojczyma Henry'ego – jedynego członka rodziny, jaki mu jeszcze pozostał – anonimowo poszukując w internecie potencjalnych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy