Bridget Jones made in France?
Nie ma chyba kobiety, która nie znałaby Bridget Jones - nierozgarniętej mieszkanki Londynu, która smutki leczy alkoholem oraz jedzeniem. Konsekwencją tego są permanentny kac oraz nadwaga, z którą nasza bohaterka próbuje walczyć na różne sposoby. O jej przygodach dowiadujemy się z dziennika, który prowadzi, odsłaniając przed czytelnikami nie tylko tajemnicę swojej lodówki, ale i sypialni. Bridget jest bowiem zaangażowana w romans ze swoim przystojnym przełożonym, który traktuje ją jak zabawkę, choć rodzina najchętniej widziałaby ją u boku nudnego prawnika, pana Darcy'ego. Opowieść o tej zwariowanej kobiecie przyniosła Helen Fielding rzesze wiernych fanów przede wszystkim dlatego, że jej bohaterka jest dokładnie taka, jak większość kobiecej populacji – niedoskonała, pełna kompleksów i wątpliwości, angażująca się w związki bez przyszłości.
Czy istnieje choć cień szansy, by ktokolwiek powtórzył sukces Bridget Jones? Jestem przekonana, że nie, choć do tej kultowej już postaci porównuje się bohaterkę książki Mazarine Pingeot – Joséphine Fayolle. Przyznam, iż porównanie to jest dla mnie niezrozumiałe, bowiem oprócz samotności i podobnego przedziału wiekowego historii obu kobiet tak naprawdę nic nie łączy. Skupiając się jednak na samej postaci, trzeba powiedzieć, że jej francuskie wcielenie jest o wiele bardziej interesujące. Bridget Jones wzbudzać może zaledwie litość i irytację, podczas kiedy Joséphine wyzwala chęć pomocy w trudnej sytuacji życiowej oraz nieodparte pragnienie popełnienia czynu karalnego na jej byłym mężu.
Książka Wpadki i wypadki Joséphine F., opublikowana nakładem Wydawnictwa Literackiego, to wciągająca opowieść o codzienności trzydziestoośmioletniej autorki książek dla dzieci, pracującej dorywczo w charakterze wykładowcy filozofii matki dwójki dzieci. Rozstanie z mężem znacznie pogorszyło jej sytuację materialną, z trudem wiąże więc koniec z końcem, podczas gdy jej egoistyczny mąż unika płacenia alimentów, zrzucając na Josephine winę za rozpad związku. Trwająca separacja pogarsza tylko stosunki pomiędzy nimi - szczególnie, że zakochany w sobie, poszukujących kolejnych śmiertelnych chorób hipochondryk i niespełniony autor lubuje się w poniżaniu kobiety, wytykaniu jej życiowych błędów (choć największym było chyba małżeństwo z nim) i udowadnianie, jak złą jest matką dla swoich synów.
Jak na złość, wszystko wymyka się Joséphine spod kontroli. W domu zaczynają odmawiać posłuszeństwa sprzęty kuchenne, konsultant bankowy nalega na spłatę zobowiązań, zaś w wydawnictwie, z którym kobieta dotąd współpracowała, następuje zmiana na stanowisku redaktora serii. Na miejscu jej wieloletniej przyjaciółki zasiada Émile Berthot, od którego decyzji zależy tak naprawdę los kolejnych opowieści i samej Joséphine. Kobieta jak zwykle martwi się na zapas, można bowiem odnieść wrażenie, że oprócz niskiego poczucia własnej wartości (do czego z pewnością przyczyniła się matka oraz mąż), ma ona problemy z pozytywnym myśleniem, a także z asertywnością. Nie najlepiej wychodzi jej również organizacja własnego czasu, podejmowanie decyzji, zaś największą zmorą jest skłonność do prokrastynacji, czyli odkładania wszystkiego na później. Czy mimo tych wszystkich wad Joséphine znajdzie kogoś, kto ją pokocha? A może już znalazła?
Wpadki i wypadki Joséphine F. to powieść, która pod pozorną lekkością kryje w sobie mądrość, która zachęca do walki o siebie samą. Jak przyznaje bohaterka: Po raz pierwszy godzę się na prawdziwy konflikt, niemożliwy konflikt z samą sobą: walczyć o siebie, podczas gdy zawsze walczyłam o innych przeciwko sonie. Ale teraz „ja”, przeciwko której walczyłam, zaczęła żyć (…). Autorka, posługując się osobą bohaterki, przeciętnej kobiety po przejściach, targanej rozterkami i wątpliwościami, pokazuje cały swój kunszt i mistrzowską kreację słowa. Dialogi wewnętrzne prowadzone przez Joséphine powalają zrozumieć, jak ciężką walkę kobieta toczy na każdym kroku, pozwalają też poznać rangę jej problemów. Każdej z postaci występujących w książkę Pingeot poświęciła maksimum uwagi, tworząc plejadę bohaterów, niezwykłych indywidualności, budzących skrajne emocje - od sympatii po mordercze instynkty. Choć na stronach powieści tak naprawdę dzieje się niewiele, to powieść czyta się w napięciu, z wrażeniem, że nieustannie toczymy wraz z bohaterką boje z kolejnymi przeciwnościami losu, że naszym powołaniem jest wyciągać ją z kłopotów. Właśnie ta umiejętność budowania fabuły i doskonałe panowanie nad występującymi w powieści bohaterami przyciąga uwagę i pozwala mieć pewność, że o autorce powieści Wpadki i wypadki Joséphine F. jeszcze niejednokrotnie usłyszymy.
Jej historia jest niesamowita i nieprawdopodobna, choć wydarzyła się naprawdę. Mazarine Pingeot, nieślubna córka prezydenta Françoisa Mitterranda i Anne...