Recenzja książki: Wrześniowe anioły
Recenzuje: JuliaH
Wrześniowe anioły autorstwa Andrew M. Greeley to, najogólniej rzecz ujmując, opowieść o miłości dwojga dojrzałych ludzi. Główna bohaterka – Anne Reilly – to kobieta, o której można powiedzieć, iż odniosła sukces: jest właścicielką dobrze prosperującej galerii, doktorem sztuki, często pisze artykuły na temat sztuki Jana Vermeera, a ponadto, mimo swego zaawansowanego wieku, jest powszechnie uważana za piękną i elegancką kobietę. Jednak bardzo niewiele osób wie, że za tą błyszczącą otoczką kryje się dramat, który wpędza Anne w chorobę psychiczną. Demony przeszłości atakują ją, kiedy urządza wystawę prac zmarłego księdza, człowieka, którego powszechnie uznawano za „szalonego”. Szczególnie jeden z obrazów przywołuje w Anne silne wspomnienia: pożar szkoły, w którym straciła dwie siostry, śmierć rodziców, znajomość z artystą-szaleńcem, który zaszczepił w niej permanentne poczucie winy, mające ogromny wpływ na to, iż jej wszelkie związki z mężczyznami kończyły się porażką. Wkrótce też w otoczeniu Anne dochodzi do zagadkowych zjawisk: wybuch, a następnie pożar w galerii, choroba asystentki. Bohaterkę zaczynają dręczyć koszmary senne, widzi w obrazie zmiany, które pokrywają się z jej stanem psychicznym, silną nerwicą, a wkrótce psychozą. Z pomocą przychodzi psychoterapeutka, której Anne stopniowo opowiada o bolesnych wspomnieniach, zaprzyjaźniony ksiądz, który uświadamia bohaterce bardzo wiele spraw, starając się wyleczyć ją z poczucia winy oraz miłość ze szkolnych lat, z którą Anne buduje pierwszy szczęśliwy związek.
Autor książki, to katolicki ksiądz, duszpasterz w archidiecezji chicagowskiej. Niemniej jednak poglądy przedstawione w książce w wielu punktach odbiegają od tradycyjnej nauki Kościoła. Podobnie jak pod wizerunkiem pięknej i szczęśliwej kobiety sukcesu – głównej bohaterki – kryją się traumatyczne przeżycia i osobiste dramaty, tak pod powierzchnią fabuły kryją się zamyślenia, prywatne poglądy, rozterki (?) człowieka wierzącego w Boga, w miłość, w piękno i dobro, niekoniecznie zawierające się w sztywnych kanonach kościelnych kodeksów. Poruszone są problemy takie jak wina i kara, miłość i toksyczne związki, kontrola urodzeń, a także stwierdzenie nieważności małżeństwa, wszystko to na tle zmian politycznych i ekonomicznych, ruchów budzących nowe rodzaje świadomości, jak na przykład feminizm, a nade wszystko reform zachodzących w Kościele Katolickim po Soborze Watykańskim II.
